wczoraj znowu zawaliłam dietę.
nie byłam głodna, po prostu - taka forma autoagresji.teraz chcę na spokojnie wyzdrowieć, pogodzić się ze swoim organizmem i go naprostować, nic siłą, tylko dobrą dietą, ćwiczeniami i nawykami.
dzisiaj zjadłam wcześniej obiad, który nie był zdrowy: pierś z kurczaka w panierce i ziemniaki. ale nie zniechęca mnie to.
teraz będzie lepiej.
daję sobie dwa miesiące na zrzucenie 8 kg.
1400/1500 kcal dziennie
niski indeks glikemiczny
4 posiłki minimum
2h ćwiczeń 5/6 razy w tyg.
lub półtora codziennie
do tego:
codzienne dbanie o skórę - masaże, kremy
+ aktywne szukanie pracy.
earned-not-given
7 kwietnia 2014, 16:30uważaj na te ćwiczenia ;) bo nie będziesz miała kiedy się zregenerować, zwłaszcza przy tak niskiej dawce kalorii - możesz zacząć spalać mięśnie (wygłodzonemu organizmowi łatwiej dobrać się do białka niż do tłuszczu - a to jednak tłuszczyku wolelibyśmy się pozbyć ;) powodzenia w szukaniu pracy!
pamietnikizwakacji
7 kwietnia 2014, 20:31i tak nie mam szans na 2h dziennie : P dzisiaj dałam radę tylko 1h20minut i pewnie tak będzie cały czas, około półtora godziny. i dzień czy dwa przerwy. ale fakt też, że po 1 godzinie jest u mnie słaby efekt, kilogram nie chce mi spaść po dwóch tygodniach nawet. dlatego próbuję teraz trochę więcej wysiłku. dziękuję, pozdraiwam : )
earned-not-given
7 kwietnia 2014, 21:52może mięśni przybywa? :D to też zależy jakie ćwiczenia - jak pewnie wiesz po kardio szybciej się chudnie, u mnie na przestój zbawienne okazało się bieganie :D a też zawsze dużo ćwiczyłam ;)
Branwen
7 kwietnia 2014, 14:58Bardzo ambitnie. Dużo celów sobie postawiłaś. Zwłaszcza te ćwiczenia, dużo i często.
pamietnikizwakacji
7 kwietnia 2014, 20:31trochę obniżę sobie poprzeczkę z tymi ćwiczeniami, bo nie sięgnęłam dzisiaj : P