Nienawidzę tvn'u za to, że zabrał mi Vampire Weekend do swojego wiosennego spotu.
Waga w sobotę 71,5 kg. Pierwszy dzień okresu może będzie jakimś wytłumaczeniem.
Weekend był bardzo udany, pobalowaliśmy, ale z jedzeniem dałam radę. I nadal bez słodyczy,a popatrzcie czym musiałam się zajmować w sobotę..
Pomagałam kuzynowi przygotować prezent dla dziewczyny na Dzień Kobiet no i padło na słodki bukiet z cukierków i pianek. Fajny nie ;)
07.03.2011 60
7.00- mały jogurt truskawkowy, 1 pasztecik z soczewicą
10.30- 2 jasne kromki z domowym pasztetem i kiszonym ogórkiem
14.00- barszcz czerwony, 4 małe paszteciki z soczewicą
18.00- twaróg z kefirem, pomidorem, ogórkiem kiszonym i cebulką
17 dzień bez słodyczy
Weerra
8 marca 2011, 16:00dobra! jestem za!!!! ;))) Mam nadzieję, że razem wytrwamy do końca bez żadnych wpadek. A w nagrodę jak schudniemy pójdziemy na ulubione ciacho! Co Ty na to? w moim wypadku to byłby: Naleśnik z polewą czekoladową, bananem i gałką orzechowych i śmietankowych lodów. mmm aż się rozmarzyłam.
Weerra
7 marca 2011, 19:44ale kochany ten bukieckik!!!!!!!!!! Cudowny!!! U mnie też właśnie wybił dzisiaj 17 dzień bez slodyczy ;) Świetne uczucie.