Ło matko !
Dawno mnie tu nie było !!!!
A w sumie to u mnie nic nowego . Od ponad pół roku moja waga nadal stoi ( 89 kg) i nie chce ani drgnąć . Co prawda zaprzestałam na chwilę diet oraz chodzenia na steperze z powodu nawału w pracy. Strasznie się to odbiło na mnie i ciągłe zmęczenie nie pozwoliło mi to na kontynuowanie diety ... o chodzeniu na steperze nie wspomnę. Ale od około dwóch tygodni wzięłam się bardziej za siebie. Wróciłam teraz z urlopu i planuję powrócić do diet oraz zapisałam się na Fit Jump :D Skakanie na trampolinach w rytmie muzyki i w ogóle. Szczerze to polecam . Przez godzinę można stracić nawet do 900 kCal a jaka radość . Na razie chodzę raz w tygodniu i mam zamiar wrócić do stepera. Ale moim zdaniem to za mało więc może ktoś podpowie co jeszcze by wdrożyć ?
Tymczasem pozdrawiam i idę układać plany obiadowe na przyszły tydzień ( ostatnio opornie mi to idzie :P )
Anica.Anica
23 sierpnia 2016, 21:09Szkoda, że w moim mieście nie ma zajęć na trampolinach. Potrzebuję czegoś co poprawia nastrój i odchudza :-).
Ozzygirl
24 sierpnia 2016, 08:30A jakie to miasto ?
jamida
23 sierpnia 2016, 12:07Kurcze kusi mnie by isc na te trampoliny
Ozzygirl
23 sierpnia 2016, 12:19Idź idź , ja też myślałam nad tym długo aż w końcu poszłam. SAMA. I super jest :)