Jako, że miałam swoje kobiece dni, to waga stanęła. Przynajmniej nie przytyłam, co zazwyczaj mi się zdarza.
Znajomi już zaczeli zauważać różnicę. To naprawdę cudowne wiedzieć, że zmiany są widoczne.
Ja tez je widzę. Zupełnie inaczej, LEPIEJ wyglądam w swoich ciuchach, zupełnie inaczej chodzę. I przeglądam się w każdym lustrze, które mijam, do tej pory starałam się ich unikać.
A przecież wcale jeszcze nie jestem szczupła. Nie, ale za to jestem szczuplejsza, niż byłam.
I CZUJĘ SIĘ Z TYM ŚWIETNIE!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
vitalia60
30 marca 2009, 12:44Ladny wynik uzyskalas w ciagu m-ca......5 kg.Tylko pozazdroscic. Zobaczymy jak bedzie u mnie,chociaz mam nadzieje ze co nieco jeszcze spadnie.
Dancer15
29 marca 2009, 21:26Dobrze, że znasz swoją wartość i kg nie mają tu nic do rzeczy.:] Miłego chudnięcia.;D