Dziś rano na wadze 83,9 - 84 :-)
Według mojej mamy księżyc malejący, więc przyroda sprzyja chudnięciu.
Choć zima tej wiosny nie sprzyja ruchowi i dobremu nastrojowi.
W moim domu króluje SEN :-)
Ja od kilku dni śpię do 11:00!!! I nijak nie mogę zdzierżyć, żeby po odwiezieniu dziecka do żłobka na 8:00 nie kłaść się z powrotem...
A dziś miałam przedziwny sen. Śniła mi się jakaś starsza kobieta, która miała mi pomagać, a jak się okazało uprawiała nade mną czary blokujące. Skleiła mi włosy jakimiś glutami (kaszą manną?),a włosy w senniku to myśli, spowodowała, że piękny płaszcz rozpadł mi się na kawałki i widziałam jak guzik z czarnego błyszczącego kamienia spada mi do kosza na śmieci.
Kiedy się zorientowałam, że to wiedźma, to właśnie szłam do niej na górę. Ona stała na górze i zauważyła, że ja się zorientowałam i chcę uciec. Spojrzeniem mnie unieruchomiła i nie mogłam uciec! Zaczęłam się modlić i wzywać Matkę Boską na pomoc udało mi się wyciągnąć prawą rękę w stronę podestu pod schodami, na których ona stała i Matka Boska mnie tam ściągneła...Obudziłam się w dziwnym stanie i wszystko pamiętałam.
Czy ktoś rozumie o co chodzi?
Z kolei moja córeczka o 18:45 złapała mnie za rękę i pociągnęła do siebie do pokoju mówiąc: "idziemy spać, od razu, teraz!". Umyłam ją, przebrałam w piżamkę, dałam mleczko i zasnęła:-)
SEN.
Jutro idę też na 2 godziny na zumbę, ale nie wiem, kto będzie, bo nasz instruktor robi maraton.
Zapraszam Was do zakupów herbaty ZUMBA POWER!
dostepnatylkonarecepte
6 kwietnia 2013, 10:21Mi też ostatnio trochę dziwne rzeczy się śnią ...Pozdrawiam :)