nie wiem czy to działa tak ta wiosna czy co, ale nie mam weny na pisanie ostatnio. siadam, chcę pisać... ale po chwili zdaję sobie sprawę, że nie wiem co chcę napisać.;d
teraz też piszę, ale nie wiem co pisać.;d
zamelduję tylko, dieta na 50%- zbliża się miesiączka... ;'[ ale ćwiczę tym się mogę pochwalić.;d powoli za 10 lat będę szczupła.;d;d hehe.;d wam życzę powodzenia.!;*
Fryzja
27 marca 2015, 09:33Takie wiosenne rozkojarzenie :)
Patrycja770
22 marca 2015, 21:09Jak zawsze, raz na wozie raz pod wozem, ale będzie dobrze :) Pozdrawiam!
BigEyes89
21 marca 2015, 23:01nieważne za ile ważne że będziesz Kochana :):)
andzia.28.05.
21 marca 2015, 15:42dobre i za 10 lat niż wcale ;)
Petronuszka
21 marca 2015, 15:29dobrze przynajmniej, że wiosna nie odebrała Ci weny na ćwiczenie :) chociaż mnie, wiosna, nastraja na wszystko pozytywnie :)