Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wszystko mnie kusi! :(


Ojojoj. 
Przez 2 tygodnie było super. Nie chciało mi się podjadać, normalne porcje i brak dokładek. Nie odczuwałam zbytnio wyrzeczeń, nie myślałam non stop o jedzeniu.
Ale wczoraj mnie wzięło. Nie mogę się już doczekać kolejnych posiłków.  Wszystko wygląda tak apetycznie..
A i porcje lekko większe się robią;/ Musze się ogarnąć, wrócić na właściwy tor. Słodycze też straszliwie mnie kuszą, ale jakoś się powstrzymuję. 
Ćwiczyć mi się chce nadal  na szczęście :) Tylko z tym jedzeniem już zaczynam świrować.  STOP!

Jutro rano ważenie mnie czeka...

Aż sama jestem ciekawa...

PS. Wiecie, gdzie stacjonarnie kupię takie foremki do robienia lodów samodzielnie?Takie silikonowe czy tam plastikowe z patyczkami.
Uwielbiam lody, ale nie chcę sie objadać tymi sklepowymi. Jeżeli już to właśnie takimi domowymi, z owoców:) Z góry dziękuję za odpowiedź :)

  • lattemacchiato

    lattemacchiato

    18 kwietnia 2015, 17:47

    Oj mam to samo, kusi mnie wszystko na każdym kroku. :) Mi pomaga myślenie o efektach tych wyrzeczeń....

    • Orzech0wa

      Orzech0wa

      18 kwietnia 2015, 18:19

      Poczytałam komentarze i już mi lepiej :) Dziękuję :)

  • angelisia69

    angelisia69

    18 kwietnia 2015, 17:11

    takie foremki to bardziej w lato sprzedaja,ja kupilam kiedys na Allegro a pozniej w Pepco byly,ale polecam bo kombinowac mozna na milion sposobow

    • Orzech0wa

      Orzech0wa

      18 kwietnia 2015, 18:21

      oo, to poczekam, a jak nie, to zamówię własnie na allegro :) Uwielbiam ten deser, nie potrafię sobie odmówić, więc chociaż chcę zdrowszą wersję :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.