Wczoraj znowu wszystko poszło zgodnie z planem. Jadłam racjonalnie, a wieczorem godzinka na rowerku stacjonarnym. :) Narazie jest dobrze! Mam dużo powera. :p Dzisiaj też sie nie objadałam po powrocie ze szkoły :D
Wieczorem poćwiczę coś Mel B i Tiffany :)/
Boję się tylko jutra, bo czeka mnie dużo pokus... Idę z koleżankami na miasto, pewnie gdzies zajdziemy coś zjeść, mówiły dziś coś o gofrach. Nie chcę zaprzepaścić diety. A jak powiem, że nie chcę, to będzie ,,Coooo? Głodzisz się?'' i tego typu teksty.. -,- Jak się zachowywać w takich sytuacjach?Przecież ja jem normalnie i zdrowo :)
Trzymajcie się kochane!:)
olenka93m
9 kwietnia 2015, 16:39Wytłumacz swoim koleżankom ze odzywiasz się zdrowo. Miałam ten sam problem, ale rozwiązał się sam gdy koleżanki pewnego dnia wpadły do mnie na obiad i przekonały się ze to co jem jest lepsze od ich typowego jedzenia. Od tego czasu przychodzą do mnie i same chcą wiedzieć co jest dobre i zdrowe a czego jeść si e nie powinno.
Orzech0wa
9 kwietnia 2015, 16:48Noo, jakoś to wykombinuję :)