Środa - słoneczna i mroźna :) tak jak lubię Wczoraj po tym rachitycznych opadach, tak się to białe rozszalało, że nieźle musiałam się nawalczyć z odśnieżaniem autka i to był niestety mój jedyny wysiłek fizyczny....Niestety poza tym jedynie wożę swoje 4litery z fotela w pracy na kanapę w domu...No dobra wczoraj wieczorem miałam gości więc trochę ogarniania domu było i pichcenia....ech....
Tak więc w ten piękny dzionek życzę Wam wytrwałości i pogody ducha
ChloeChic
17 stycznia 2018, 14:57Dziekujemy i wzajemnie :)
Oracus
18 stycznia 2018, 08:51:)
agatek2017
17 stycznia 2018, 11:09Wzajemnie, oby tak dalej z pozytywnym nastawieniem.
Oracus
18 stycznia 2018, 08:51dziękuję :)