Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 dzień WO - 61,8


Samopoczucie dobre...chyba się nawet wyciszam (ostatnio straszny nerw miałam)....Tylko trochę boli kręgosłup i wczoraj głowa...tak było i poprzednim razem na początku strasznie bolały mnie "kości" i mięśnie....Dlatego zaopatrzyłam się w soki pomidorowe...Wtedy pomagały :) Fet jest nadal , ale uczucie lekkości w żołądku jest już bliskie :)

Miłego wtorku :) (pa)

  • Oracus

    Oracus

    9 stycznia 2018, 20:39

    Mam nadzieję :)

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    9 stycznia 2018, 16:10

    Czyli idzie ku dobremu:) Miłego dzionka:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.