Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
oj śmiać się czy płakać ?!:)


Ja po prostu nie moge planować, nie moge mówić sobie, że jutro idę biegać, że będzie jeszcze lepiej...- gówno z tego wychodzi! -bo bardzo szybko jestem sprowadzana na ziemię. Muszę działać ciągle i nie myśleć. Niunia była trochę przeziębiona, ale chodziła do przedszkola i było ok, nie zapowiadało się na gorzej- do wczoraj w nocy. Obudziła się z gorączką i po planach. Do tego burza z samego rana- chciałam wstać bardzo wczesnie zanim mój mąż wyjdzie do pracy i iść, ale błyskało jak cholera i obraz siebie biegnącej na otwartej przestrzeni z piorunami jakoś mnie nie zachwycił. I to nie są wymówki. Motywacja i chęci sa ale okoliczności się nie zgadzają. Zostaje dywanówka i skakanka - też dobrze :). Pogoda zapowiada się bardzo ładnie na przyszły tydzień więc bieganie mnie  nie ominie, ale nie planuje - będzie jak będzie- ZAWSZE JEST SUPER!

Menu na dzisiaj:

chlebek razowy 2 kromki, dżem 2 płaskie łyżeczki, duża kawa z mlekiem

owsianka na wodzie z owocami i migdałami

2 śliwki

zupa z cykorii (mała miska, bo jest z mlekiem, masłem i odrobina śmietany) ale dobra

jabłko

i tego sie trzymaj!!!!!!

Miłego dnia wszystkim!
  • Ankrzys

    Ankrzys

    4 października 2013, 20:14

    W odp. Na tytuł- śmiać się i to głośno!! A potem do takiego sportu jakiego się da. A wyjdzie słoneczko i pójdziesz pobiegać od tak sobie

  • lovecake33

    lovecake33

    4 października 2013, 16:51

    O, to tak jak ja, jak idę na żywioł w ćwiczeniach i diecie to jest dobrze, gdy liczę i planuję to wychodzi wielkie nic :) Miłego dnia!

  • Symsydka

    Symsydka

    4 października 2013, 12:56

    Gratuluję 7 z przodu (bo przegapiłam z powodu nieobecności tu)! A co do reszty, to najważniejsze, że jest motywacja i śmiać się oczywiście, śmiać! :)

  • optymistkaS

    optymistkaS

    4 października 2013, 10:32

    ale ta zupka jest naprawdę gęsta i sycąca, prawie jak danie jednogarnkowe, wczoraj po zjedzeniu miski miałam dość i już wieczorem nie jadłam. A owsianka tez zapycha :0)

  • silsa

    silsa

    4 października 2013, 10:23

    Jak na moje oko też myślę że trochę za mało, obiad mógłby być większy. Pozdrawiam :)

  • Belldandy1

    Belldandy1

    4 października 2013, 10:19

    Wg mnie malutko;!) Ile tutaj masz kcal?

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    4 października 2013, 10:18

    Tobie tez miłego :-)

  • Belldandy1

    Belldandy1

    4 października 2013, 10:11

    ALE MALUTKO JESZ, nie jesteś na tym głodna?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.