Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fiu, fiu, trochę mnie tu nie było


Zmiana szkoły. To trzeba popracować nad sobą. Od sierpnia wróciłem na siłownię. Treningi min 2 x tygodniowo, ale zazwyczaj 3 lub 4. Do tego basen.Porównując wymiary. Klata się rozrosła, biceps poprawił. Tylko te boczki. Kurde. Klepsydra. Trzeba się tego pozbyć.

A jak tam u Was?

  • studentka_UM_Lublin

    studentka_UM_Lublin

    4 października 2014, 10:00

    no i dobrze, trzymaj tak dalej. boczki niestety trzeba spalić treningiem aerobowym, np. na bieżni... powodzenia :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miał chwilkę i będziesz mógł wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform

  • nelly.

    nelly.

    4 października 2014, 09:41

    I z boczkami coś się zrobi, powodzenia! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.