Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
039


Wago, wago, co ty odpierdalasz?

Waga sfiksowała i wahanie już jest o amplitudzie 1.5 kg - wtf?
W dniu dzisiejszym na plus. Na plus dla wagi of, bo przecież nie dla mnie :< Nosz kurde, o co cho? Przecież nie szaleję ostatnio spożywczo, wręcz przeciwnie - biegam!

W każdym razie, wygląda na to, że waga daje do zrozumienia, że skończyło się "rumakowanie" i samo nie-obżeranie-się nie wystarczy. A skoro ten etap przeszedł.. Czas wprowadzać konkretne nawyki żywieniowe. Toteż właśnie będę zaczynać dzień od owsianki z odrobiną muesli, czy jak to się tam pisze, a dodatkowo zamiast capuccino zagościła u mnie do śniadania czerwona herbatka, którą nawiasem mówiąc bardzo lubię, ale coś o niej zapomniałam.

Powinnam opracować już jakiś konkretny plan żywienia, ale że mi się na razie nie chce, to zacznę od zapisywania tego, com zeżarła, bo może się okaże, że jem więcej niż pamiętam? I dlatego waga taka uparta?

Kontrola, moje drogie, kontrola!
  • Agata1994

    Agata1994

    18 kwietnia 2013, 15:27

    Pełna kontrola :D Dobry sposób ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.