witam dziewczyny :) co tam slychac? u mnie powolutku leci dietka taka sobie jem wszystko 5 posilkow dziennie male sniadanie potem 2 obiad w pracy dzisiaj byla to salatka z krabami, a po pracy paluszki rybne z ryzem i buraczkami... wczoraj godzina cwiczen dzisiaj juz nie dam rady... a po zatym jestem na maksa smutna... w pracy nienajlepiej staram sie jak tylko moge zapominam o swoich potrzebach aby tylko zaspokoic potrzeby ludzi i im nie pasuje.... poczatki zawsze sa ciezkie... a jak u Was?? pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.