Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Shock Absorber Run Bra :)


Uii kupiłam sobie shocka - teraz naprawdę mogę biegać. Obwód jest baardzo ścisły a całość trzyma na mur beton - już nie wyobrażam sobie biegania w zwykłym staniku. Mój wygląda dokładnie tak: 

Tutaj mam pytanie do Was - co prawda dzisiaj do biegania ubrałam na niego koszulkę, ale słonko chowało się za chmury i było już późne popołudnie, jednak przy trochę wyższych temperaturach najchętniej biegałabym tak jak babeczka na zdjęciu - w samym sportowym staniku i legginsach - myślicie, że wypada? 

Dzisiaj biegłam dużo szybciej, niż we wtorek - chyba trochę za szybko, pod koniec trasy myślałam już, że nie dam rady - ale dałam. Zatrzymałam się tylko raz i tylko z powodu psa. Bardzo życzyłabym sobie, żeby właściciele, nawet jeśli uważają swoje pieski za bardzo łagodne nie puszczali ich całkiem luzem bez kagańca. Nie mówię tu o jakichś małych kundelkach albo yorkach, tylko o takich dużych - dzisiaj wystraszyło mnie coś pomiędzy bokserem i amstafem. Taki pies nawet jeśli jest łagodny, może się zachować w nieoczekiwany sposób widząc biegnąca osobę - bo ma zakodowane, że jeśli ktoś biegnie to znaczy, że ucieka a jeśli ucieka - trzeba gonić. W parku w którym biegam było dużo małych dzieci na rowerkach...
Przy okazji dzieci - widziałam dzisiaj przykład głupoty naszych czasów. Dziewczynka 6-7 lat uczy się jeździć na rolkach a mama? Zamiast asekurować córkę (na moich oczach się przewróciła  - bez ochraniaczy) NAGRYWA JĄ KAMERKĄ. 
  • bede.szczupla

    bede.szczupla

    26 kwietnia 2013, 20:53

    fajny ten staniczek. Kupiłaś go w internecie, czy normalnym sklepie ? I za ile jeśli mozna wiedzieć, bo szukam czegoś co mocno będzie trzymało biust ;)

  • katkapak1978

    katkapak1978

    26 kwietnia 2013, 19:42

    oj tam oj tam.... może mama ma coś w sobie z tatusia bo to raczej męska domena taki brak wyobraźni przy pilnowaniu dzieci.... ja najczęściej obserwuję takie scenki na placach zabaw: tatuś siedzie na ławce - hektar od dziecka - i bawi się telefonem... nagle słychać płacz, więc tata podnosi powoli wzrok i próbuje zlokalizować źródło dźwięku a przy okazji własne dziecko... OOOOOOOO ! ale się narobiło!!!!! W zasadzie nie wiem czy wypada biegać w samym staniku... bardziej się zastanawiam czy to bezpieczne - gdzie biegasz i w jakim towarzystwie i czy cię ktoś niepożądany nie zacznie zaczepiać pozdrawiam i zazdroszczę biegania

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.