nie wiem z czego to wynika, ale już drugi dzień czuję się mega zmęczona - i mam dwie teorie albo dlatego , że przez te dwa dni nie biegałam od rana albo dlatego, że jest za gorąco - a w takie upały ja nie funkcjonuje. Jak jest upał to mam ochotę siedzieć w domu cały dzień i poczekać aż zrobi się chłodniej. Tak więc chyba wygrywa 2 teoria, ale myśle, że 1 jest korzystniejsza i bardziej mobilizująca do działania :D
i nie nie - nie marudzę tylko stwierdzam fakt - jeśli chodzi o temperaturę to uwielbiam jak jest ok 20 stopni i wtedy można żyć
dzisiaj bez ćwiczeń bo po wczorajszym wieczornym insanity chyba bym dzisiaj nie dała rady za dużo pobiegać - dlatego dzisiaj wolne a jutro aktywna niedziela
No i zamiast ćwiczeń dzisiaj malowanie - więc nie ma odpoczynku
śniadanie : smoothie owocowe z biedronki - truskawka, jagoda ( bananów się pozbyłam) + płatki jaglane na mleku 0,5%
kawa + mleko + erytrol
woda + sok z czarnego bzu
podjadanie: ok łyżki farszu do makaronu
2 śniadanie : sałatka makaronowa z warzywami + orzechy : nerkowca i włoskie + 2 jajka na twardo + odrobina ketchupu
kawa + mleko
obiad : makaron ryżowy + mieszanka węgierska + pierś z kurczaka ( na oleju kokosowym) + passata
kawa+ mleko + łyżeczka erytrolu
woda + sok z czarnego bzu
kolacja : 3 bułeczki dukana + hummus + pasta paprykowo - warzywna+ serek jogurtowy + plaster pomidora + ketchup
a taki obiadek zrobiłam dzisiaj rodzicom - może wygląda przeciętnie, ale był pyszny ( rodzice też tak mówią :) ja tylko troszkę spróbowałam bo nie jest to zdrowy posiłek - moi rodzice nie zwracają uwagi na to czy to zdrowe czy nie a ja nie zamierzam im mówić co mają jeść bo to i tak nie dociera. Musiałam się pozbyć makaronu, który zalegał od dawna i wiedziałam , że jak ja nie wykorzystam go to będzie leżał wiecznie :D
co do ćwiczeń - to jedyne na dzisiaj to malowanie :D jutro już nie ma wolnego
angelisia69
28 sierpnia 2016, 02:53w taki upal,to ja tak samo ZDYCHAM!mimo ze nadwagi nie mam to zaraz cala opuchnieta chodze i czuje sie jak slon :/ Max do 25C w lato i jest ok dla mnie ;-) ale juz koncowka lata,wiec przecierpimy jakos.Takie muszle kiedys robilam ale w FIT wersji ;-) ze szpinakiem i mielonym,bardzo smaczne no i bez sera ani beszamela.Pozdrawiam i sily do cwiczen sle ;-)
Olliee990
28 sierpnia 2016, 08:24pierwsza osoba, która ma tak samo jak ja :O zazwyczaj wszyscy kochają upał i cieszą sie, ze jest tak gorąco :D oj już miesiąc został, wiec jakoś sie przezyje :D jakoś nie przepadam za zwykłym makaronem i poczekam na pełnoziarnisty . A dziękuję dziękuję - siły zawsze się przydadzą - no i nawzajem ! :)