Tyle czasu czekałam na to, żeby w końcu dowiedzieć się dlaczego nie chudnę. Tyle diet, ćwiczeń, wyrzeczeń, tyle starań i wszystko na marne. Żadnego efektu, ciągłe docinki, że widocznie za mało się staram, że jem za dużo, że za mało się ruszam. Nawet od lekarzy to słyszałam...
Dzięki WAM, moje drogie, postanowiłam zrobić badania.
Dzięki WAM się nie poddawałam i walczyłam dalej.
Dzięki WAM teraz wiem, to co wiem - to Wy dałyście mi do myślenia, że chyba jednak coś jest nie tak.
Wczoraj odebrałam wyniki krzywej insulinowej - jeszcze nie konsultowałam się z lekarzem, ale w poniedziałek idę od razu. To co zobaczyłam na tych kartkach jest dla mnie odpowiedzią. I powiem Wam, że chyba w sumie się cieszę, że w końcu znam ten powód, że już nie muszę szukać, że teraz wystarczy, że pójdę do lekarza, on mi wszystko wytłumaczy i będzie dobrze...
Insulina na czczo: 14,9
Insulina po 1h: 142,9!!!
Insulina po 2h: 112,0!!!
Zakres referencyjny 2,0 - 25,0
Jeszcze nie wiem dokładnie co to oznacza, ale wiem, że to jest powodem mojego sampoczucia, mojej wagi i tego, że żadna dieta i ćwiczenia nie przynoszą efektów.
Krzywa cukrowa przedstawia się następująco:
Glukoza na czczo: 104
Glukoza po 1h: 131
Glukoza po 2h: 117
Tutaj jest ok, jedynie glukoza na czczo troszkę podwyższona.
Teraz jestem pełna nadziei, że w końcu wszystko się ułoży i mam też nadzieję, że trafię na dobrego lekarza, który dokładnie mi wszystko wytłumaczy a przede wszystkim powie, co mi dolega.
O diecie i mojej wadze nie będę się wypowiadać, ostatnie dwa tygodnie były dla mnie bardzo ciężkie.
Dziękuję Wam, Vitalijki. Od Was dowiedziałam się więcej niż od lekarza...
roogirl
28 sierpnia 2017, 15:45Czyli insulinooporność?
Olkeens
30 sierpnia 2017, 18:34Tak. U lekarza byłam dopiero dzisiaj, bo w tamtym tygodniu Pani doktor musiała wziąć dzień wolny.
aniloratka
21 sierpnia 2017, 13:42Tez mialam sobie cukiwer zabadac, nawet mam skierowanie. Tylko czasu brak! Chyba musze spiac posladki i w koncu isc oddac te krew..
Olkeens
21 sierpnia 2017, 13:46No pewnie i to jak najszybciej! Z tego co widzę, to u Ciebie tez waga bardzo wolno leci. :( Jeśli masz możliwość, to zainwestuj te 100 zł na zrobienie krzywej insulinowej albo chociaż insulinę na czczo. Wtedy liczy się na jakimś kalkulatorze poziom glukozy i insuliny na czczo i wychodzi czy jest insulinooporność.
aniloratka
21 sierpnia 2017, 13:50Jestem w UK i nie wiem jak zrobic tutaj pozadne badania! :( u GP gowno sie dowiem, polskie klinki tylko zdieraja z ludzi kase... mysle o przyjezdzie do Polski na jesien i mysle, ze wtedy zainwestuje we wszystkie badania. Powodzenia, mam nadzieje ze to rozwiaze Twoje problemy :) Moja waga ciagle stoi, ale ostatnio troche sie poddalam, wiec to ze nie przytylam to raczje sukces :D
Olkeens
21 sierpnia 2017, 13:56Oj, rozumiem. :( W takim razie wracaj do Polski i tutaj rób wszystkie badania. :) Wcale Ci się nie dziwię, że się poddałaś, bo kiedy się starasz i nie ma żadnych efektów, to można dostać świra... Ja juz chyba dostałam. :P U mnie też waga jest cały czas taka sama, +/- 1kg, także czy trzymam się diety na 100% czy jem jakieś słodkości cały czas jest to samo.
cyganeczka01
21 sierpnia 2017, 12:29Młodziutka jesteś a juz jakieś coroby:(Niestety młodzi iudzie też corują.Jestem doskonalym teo dowodem.Mając 29 lat przeszłam udar,doteo insulinoodporność,stan przed cukrzycowy,uzy na tarczycy,zwyrodnienie odcinka ledzwioweo,rwa kulszowa,zbyt wysoki poziom colesterolu i trójlicerydow.To wszystko jest wynikiem 30 lat zlej diety.Dlateo zawsze warto dbac o siebie,zawsze.Nawet jak waa stoi to tylko liczby.Najwazniejsze jest zawsze zdrowie,samopoczucie.A tak w nawiasie tez musze sobie badania porobic.Trzymam za ciebie kciuki
Olkeens
21 sierpnia 2017, 12:48U mnie też się tego trochę nazbierało. Jestem po operacji kręgosłupa i właśnie ta waga jest ogromnym obciążeniem, ból jest okropny. :( Dlatego tak bardzo chce zrzucić ten "balast". Życzę Ci dużo zdrowia, bo widzę ze tez juz dużo przeszłaś. :( Mam nadzieje, ze wszystko się ułoży. :*
alraunaaa
21 sierpnia 2017, 11:52Musisz być bardzo sfrustrowana brakami efektów, współczuję. Najważniejsze, że już wiesz skąd problem... Trzymam kciuki
Olkeens
21 sierpnia 2017, 11:58Ojej, jestem strasznie sfrustrowana! Co jakiś czas mam dzień, w którym od rana do wieczora płaczę, bo brak mi sił. Po takim dniu tłumaczę sobie, że to tylko waga, wygląd i to nie jest w życiu najważniejsze, ale moje zdrowie jest coraz słabsze, więc w jakimś stopniu ta waga jest problemem. Teraz czekam tylko na wizytę i mam nadzieje, ze tym razem lekarz mi pomoże. :) Dziękuję! :)
alraunaaa
21 sierpnia 2017, 12:01Niby tylko wygląd i waga a jednak frustruje. Zwłaszcza, że nie chce się zmienić- a to jak widać kwestia zdrowia i o nie trzeba zadbać. Będzie dobrze:)
Olkeens
21 sierpnia 2017, 12:04Dziękuję za słowa wsparcia. :* Właśnie dzięki takim osobom jak Ty jeszcze się nie poddałam i walczę o siebie. :) Tobie również życzę sukcesów! :* I dużo siły, bo siła jest nam potrzebna. :)
alraunaaa
21 sierpnia 2017, 12:05Po to tu jesteśmy. Żeby czasem się pożalić a czasem podzielić sukcesami. To naprawdę pomaga:)
polihymnia
21 sierpnia 2017, 09:54jaka Vitalia pomocna :D
Olkeens
21 sierpnia 2017, 11:02No i to bardzo! :D Dziewczyny bardziej przejęły się tym, co się ze mną dzieje niż lekarz, który potraktował mnie w bardzo dziwny sposób.
bialapapryka
19 sierpnia 2017, 19:49Wygląda chyba na insulinooporność, ale nie jestem lekarzem ;) ja czekam na wyniki do poniedzialku. Na razie cukier i insulina na czczo i zobaczymy. Jak będę miała wątpliwości to też zrobię "krzywe'. Mam nadzieję że lekarz dobrze Cię pokieruje i będzie wszystko OK :)
Olkeens
19 sierpnia 2017, 19:54Też mam taką nadzieję. :) Dziękuję. :)
aniulewa
19 sierpnia 2017, 18:13A do tego na USG wyszło że za małą tarczycę mam, co może powodować niedoczynność i też leki mają to wyrównać. Najmniej przyjemne jest to, że by to wszystko wyrównać potrzeba czaaasuu.
Olkeens
19 sierpnia 2017, 18:49Tak, ten czas... Ja dopiero po roku "odchudzania" znalazłam przyczynę swoich niepowodzeń, wiec żeby teraz to wszystko wyrównać i ewentualnie wykluczyć jeszcze inne choroby, trzeba będzie jeszcze długo poczekać. :)
Olkeens
19 sierpnia 2017, 19:12Jeszcze się zapytam. Chodzisz do diabetologa czy endokrynolog tez się zajmuje IO? Bo mam wizytę do endo 19 września i nie wiem czy do diabetologa tez mam się udać.
aniulewa
21 sierpnia 2017, 12:09Na razie chodzę tylko do endokrynologa, nie wysłano mnie do diabetologa
aniulewa
19 sierpnia 2017, 18:10Też robiłam krzywą, niedawno bo w maju, wyszło prawie dobrze, jakieś właśnie początki IO, dostałam leki i po miesiącu stania w miejscu ruszyła waga w dół. Także i za Ciebie trzymam kciuki, będzie dobrze :)
Olkeens
19 sierpnia 2017, 18:51Ja dopiero się dowiem co to wszystko oznacza, mam nadzieje, że lekarz mi wszystko wytłumaczy, bo jestem zielona.
cyganeczka01
19 sierpnia 2017, 17:26Ja mam insulinoodpornośc i cudne jak przestrzegam diety a z glukozą jesli jest troce tylko podwyższona to nie ma sie czego obawac zdrowa dieta i sie wszytko unormuje.:)
Olkeens
19 sierpnia 2017, 17:32Ja jeszcze nie mam diagnozy, ale chyba też to mam. Chodzisz do diabetologa? I ta dieta jest od jakiegoś dietetyka? Kurde, nigdy nie interesowałam się tym tematem i to wszystko jest dla mnie czarną magią.
cyganeczka01
21 sierpnia 2017, 10:02Zasada przy insulinoodporności jest taka zeby min 3 odz miedzy posilkami,zero podjadania nawet marcewki.Bylam u dietyczki,ale to za duzy koszt dla mnie.Duzo lepsza obcja jest dieta od witalii wlasnie mi sie abonament skonczyl.Ustawiam sobie 4 posilki i mam to samo co u dietyczki niczym sie nie rozni,a jest bardziej boata i jest mozliwosc wymieniania.Scudłam 8 k.A bez diety sie tyje w bardzo szybkim tempie
cyganeczka01
21 sierpnia 2017, 10:02Sorki ze tak pisze ale klawiature mam zalaną przez moje dziecię
Olkeens
21 sierpnia 2017, 11:06Ja też mam dietę Vitalii, również 4 posiłki, ale na mnie to zupełnie nie działa. :( Przez 6 tygodni nic mi nie zeszło. Nie mam problemu z podjadaniem, więc to jest jedyny plus. Miałam iść do lekarza dzisiaj, jednak idę w środę do diabetologa. Zobaczymy co mi powie. Buziaki dla Ciebie i dziecka! :) :*
cyganeczka01
21 sierpnia 2017, 11:54A mialas badanie ormonów tarczycy.?Jaką masz kaloryczność ustawioną?
Olkeens
21 sierpnia 2017, 13:58Miałam robione badania i mam już wizytę do endokrynologa. :) Dietę mam ustawioną na 1600 kalorii.
cyganeczka01
21 sierpnia 2017, 14:46I jakie mialaa wyniki? Pewnie cos nie tak skoro cie lekarz wyslal do specjalisty.Ja mialam kilka razy badane hormony i wszystko w normie tylko guzy na tarczycy.Pedejrzewam ze tluszczaki tez muszę się wybrac do endokrynologa.
cyganeczka01
21 sierpnia 2017, 14:49Ja tez mialam 1600 później jak mi qaga zartrzymala to mi zmniejszyli na 1400 .Teraz sama cos sobie układam zobaczymy jak to będzie.