Dziś wpadło 1847 kcal, w tym niestety zjadłam 2 razy więcej białka niż powinnam. Wypite 3 litry. Śniadanie to bułka fitness i dwa jaja.
Drugie to sałatka serek wiejski z pomidorem, ogórkiem, sałatą i kukurydzą.
Na obiad kasza pęczak z kurczakiem, a na kolację fitnesska z tuńczykiem.