Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzięki za wsparcie :)
2 lutego 2010
Razem razniej i jakaś taka motywacja większa , gdy się czuje że nie jest się samemu na taj żmudnej i długiej drodzę do pięknej i szczupłej sylwetki.Postanowilam zacząć od diety 1000ckal , jeszcze nigdy jej nie stosowałam , zawsze tylko głodówki które niestety konczyly się efektem jojo.Mam nadzieję że teraz będzie inaczej, może któraś z was stosowałą tą diete albo stosuje??? Powiedzcie dziewczyny co o niej sądzicie??? Warto ją stosować ???
magbre
3 lutego 2010, 11:24Witam, ja się odchydzam od kąd pamiętam, jadnak po ciąży jest mi bardzo trudno, nie wiem może z braku czasu, albo czasami ze zmączenia, nie potrafię wytrwać. Ja staram się nie przekraczać 1000 kcal, nie chce mi się dokładnie tego liczyć. Teściowa mojej siostry stosowała skrupulatnie 1000 kcal pod kontrolą lekarza schudła ponad 20 kd w 6 miesięcy a potem stopniowa dokładała aby utrzymać wagę, mineło 1,5 roku i wage trzyma. Pozdrawiam i licze na wsparcie:))
jolkafuska
2 lutego 2010, 12:57hej, ja nie stosuje diety, za duzo poswiecen, odchudzam sie "z dnia na dzien";) i jakos idzie;) zycze powodzonka w tej dietce 1000kcal;) pozdrawiam.