Hej.Znowu dzisiaj słabszy dzień.Albo po prostu nie mam cierpliwości do wysłuchiwania tego samego i wymądrzania się nie mających o niczym pojęcia!Wkurwienie osiągneło zenit!Wy też tak macie że gadacie byle gadać nie ważne czy prawda czy nie?!Niech ten okres się w końcu zacznie bo oszaleje
W dodatku wczoraj mamcia zabrała nas do Pizza Hutposzalałam 3 kawałki i bar sałatkowy mój.A no i dodatkowo lemoniada arbuzowapychaDzisiaj za to piję tylko wode i rano zjadłam śniadanko.Nie zaszkodzi mi taki jednodniowy detoks.Nie wiem czy nie zrezygnuję z basenuna moje uszy to chyba za dużo.9 czerwca jadę na kontrolę i ustalenie terminu kolejnej operacji.Jak powiem że chodziłam to mnie chyba powieszą;/Niech ten tydzień już się skończy.W dodatku w piątek muszę przyjść do pracy więc już mam po weekendzie
WaniliowoMalinowa
2 czerwca 2015, 00:00Jak dobrze, że nie znoszę PizzyHut - inaczej bym Ci zazdrościła :D
ellysa
1 czerwca 2015, 18:49ja chociaz po okresie to mam nerwa,ale bardziej na swoj zoladek,bo od ludzi stronie,zeby ich nie pozarazac....cierpliwosci zycze:)
czarnaOwca2014
1 czerwca 2015, 17:28Pizza wygląda obłędnie, ale ja dziś zrobiłam sobie shake truskawkowy tak samo obłędny jak pizza :P Jeśli chodzi o nerw to ja też tak mam ostatnimi czasy chyba wina @ ;/