Eh nie wiem od czego zacząćdawno nie było tak kiepsko jak jest.W poniedziałek i wtorek było roztowarowanie sklepu już w sumie nic nie zostało.Pojechałam dziś do biur dowiedzieć się co dalej czy mnie gdzieś przenoszą czy jak.No i co 5 minut zmieniali zdanie.Mam umowe do końca roku(myślałam że to jest druga i następna powinna być na stałe ALE okazało się że ta pierwsza przypadła w okresie jakiegoś tam przestoju kryzysowego czy coś no i ta co mam teraz jest 1)stanęło na tym że jutro jadę na inny sklep w innej branży o której nie mam pojęcia,co więcej na ten sklep to tylko chwilowo ogarnąć co i jak.Wiem zagmatwane to jak moje myśli teraz wyć mi się chce że nie podołam,że nie wiem co mnie czeka.W dodatku jeszcze ta szkoła
W dodatku mój T.jest na zwolnieniu do końca miesiac.Nie mam pojęcia skąd weźmiemy pieniądzeNie mam czasu jeść o ćwiczeniach nie było mowy,nie wiem po prostu nic nie wiem
munnecabrava
21 listopada 2014, 05:40Laski jakby ktoraś potrzebowała porady co do CV albo co odpowiadać na rozmowie o pracę to śmiało piszcie :) Bedzie lepiej !!! Nie można się poddawać znajdzecie coś :)
ellysa
20 listopada 2014, 15:30doskonale Cie rozumiem....sama bylam i nadal tkwie w niepewnej sytuacji finansowej....z moim M tez ostatnio nie najlepiej sie uklada....wspolczuje...jestem z Toba:)
bitchiscoming
20 listopada 2014, 11:01Poradzisz sobie na pewno :*
Gruba-ska.Aneta
20 listopada 2014, 06:51Nie przejmuj się tak kochana,nie jesteś sama.Aktualnie jestem w bardzo podobnej,jak nie gorszej nawet sytuacji. Od kilku dni pilnie szukam pracy, bo po L4,z powodu bólu kręgosłupa-który w końcu musiał walnąć, firma rozwiązała ze mną umowę:'( ....a do spłaty mam kredyty.Nie martw się na pewno sobie poradzisz-głowa do góry i do przoooodu, zamartwianie się nic tu nie pomoże,wręcz przeciwnie. Trzymam za Ciebie kciuki...BĘDZIE DOBRZE !!
PaniKaKa
19 listopada 2014, 23:24Oj, jesteśmy tu z Tobą! Jesteś SILNA, najważniejsze że zdrówko jest i że macie siebie - dacie radę!
WaniliowoMalinowa
19 listopada 2014, 23:12Ech, jesień u nas na całego - wszystkie mamy dołki. Ale nie martw się - jesień też bywa fajna, z nami na pewno :)
sylwek221992
19 listopada 2014, 20:49Będzie dobrze! Odpal dobrą komedię, może chociaż na chwilę uda się zapomnieć o problemach. Powodzenia kochana, nie załamuj się! :*
Magiczna_Niewiasta
19 listopada 2014, 16:03Na spokojnie, zrelaksuj się i poukładaj sobie wszystko w głowie, my kobiety często wyolbrzymiamy sobie problemy :)
sylwia66
19 listopada 2014, 16:00nie lam sie. napewno sobie poradzisz w nowym sklepie i ogadniesz to szybko. a co do braku pieniedzy to ona zawsze raz sa a raz ich nie ma wiec i ten okres przeminie. wiem ze nie da sie nie martwic bo ja zawsze zmartwienia przezywam i to bardzo zwlaczcza jesli chodzi o pieniacze i oplaty. ale dasz rade glowa do gory
karanu
19 listopada 2014, 15:59Będzie dobrze! Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!
olenka173065
19 listopada 2014, 16:44tak to jest jak już jest taka satbilizcja jakiś czas a potem z dnia na dzień wszystko ma sie zmienic:(
ITryToLoseWeight
19 listopada 2014, 15:57dokładnie, nie możesz się załamać, musisz trzeźwo patrzeć na sytuację, szukaj nowej pracy. Uszy do góry będzie dobrze... wiem o czym piszesz, i wiem ze jest wyjscie z tej sytuacji
olenka173065
19 listopada 2014, 16:43No wyjście jest takie że albo mnie zwolnia albo nie;/ heh a za 1200 to wszedzie mnie przyjma;/
ewelinuss
19 listopada 2014, 15:54Najważniejsze żebyś się nie poddała,nie zalamywala się!tylko trzeba działać, może szukaj już sobie nowej pracy,poprosić swoich rodziców, by was narazie wsparli finansowo, trzeba zawsze szukać rozwiązania i nie poddawać,.nie płacz bo tylko główka będzie bolec,jesteśmy z tobą
olenka173065
19 listopada 2014, 16:42eh zeby znalezienie roboty bylo takie proste,teraz najlepiej mieć 5 roznych kierunkow ukonczonych a i tak zaproponuja 1200 zl;/ dzis juz mi jest wszystko jedno