Od 32 dni prawie wszystko jest inaczej!Nie było żadnych przygotowań.Z dnia na dzień postanowiłam,że tym razem mi się uda.Dałam sobie czas do końca roku(dla sprawdzenia samej siebie,swojej silnej woli,której nie mam)
Po pierwsze-przestałam jeść słodycze.Bardzo rzadko zdarza się coś przekąsić,organizm zapomina o tym smaku,nie słodzę też herbaty gdzie normą były 3 łyżeczki
Po drugie-nie jem fast food(nie licząc jednej wpadki)uwielbiam pizze,frytki,słone przekąski.Chyba jeden z najgorszych punktów do złamania!
Po trzecie-zaczęłam jeść 4-5 posiłków dziennie,co było nie do pomyślenia,bo jadłam bardzo nieregularnie,przeważnie wieczorem "całego konia"mogłam pochłonąć.Założyłam zeszyt w którym zapisuję co jem.Jednak staram się nie liczyć kalorii.
Po czwarte-śniadanie,którego nie jadłam jakieś 12 lat.Zaczynałam kanapką w szkole koło południa.Teraz ok.1-2h po przebudzeniu
Po piąte-aktywność-jeszcze miesiąc temu nic mi się nie chciało,najczęstszy kurs to łóżko-lodówka.Teraz jest rower i hula i pompki i brzuszki.Poprawiam swoją kondycję widzę to podbiegając nawet do autobusu.I Wy mnie bardzo motywujecie do dalszego działania!!!
Po szóste-picie wody i zielonej herbaty(BEZ CUKRU)to jest dopiero przełom.Cierpię na zespół jelita drażliwego i zawsze po wodzie korzystałam z toalety,miałam bóle brzucha.Teraz odkąd nastąpiła zmiana jest rewelacyjnie!
Po siódme-rzadko jem potrawy smażone i tłuste.Przeważnie gotuję lub jem surowe.Jeżeli smażę to na oliwie.
Muszę jeszcze przełamać się w jedzeniu owoców i warzyw,bo za nimi nie przepadam.
Chyba o niczym nie zapomniałam.jestem dumna jak to piszę.Schudłam ok.3,5-4,5 kg,bo zaczynałam od 81kg.Mam ogromną nadzieję,że wytrwam!I chciałam Wam bardzo podziękować za cenne rady,za każde miłe słowo,za każde pouczenie.
parafina86
14 listopada 2014, 20:08Ja taki przełom miałam 5 listopada i trwam .....mam nadzieje ,że i mnie się uda:) a TOBIE gratuluje i życzę powodzenia!
DamaZAgatu
18 października 2014, 16:24No jeśli tylko będziesz dalej trzymać się tych zmian to sukces w odchudzaniu murowany. A i teraz życie jest o wiele przyjemniejsze i masz dużo więcej energii :)
martiszonn
18 października 2014, 15:32Gratulacje. Ogolnie też mam problem przede wszystkim z warzywami i z ćwiczeniami ale też walczę. Powodzenia :)
106days
18 października 2014, 12:24Gratuluje ;-) To duży sukces. PRzy okazji motywujesz też nas! :) Co do warzyw- próbowałaś pokroić je w słupki/kawałki i maczać w sosie na bazie jogurtu naturalnego? Pycha! Marchewkę często też kroję w słupki, posypuje rozmaitymi przyprawami, skrapiam oliwą i zapiekam chwilę w piekarniku- magia :-)))
madziamagdalena10
17 października 2014, 21:43Sporo rzeczy zmieniłaś, ale jak się chce to można! I pewnie czujesz się z tymi zmianami świetnie ;) Gratuluję samozaparcia :)
ellysa
17 października 2014, 16:33wow:)))
liberteee
17 października 2014, 15:35Gratulacje :) ja mam tak etapami, przestaję jeść słodycze mocno ćwiczę waga leci w dół a potem sobie odpuszczam i wszystko wraca :/ trzymam kciuki żeby się udało zrzucić wszystko zbędne :)
czarnaOwca2014
17 października 2014, 14:57No gratuluje :) Widzę że waga ładnie spada a to na pewno dla Ciebie największe podziękowania za pracę jaką wykonujesz nad samą sobą :) Trzymaj tak dalej !
kopciuszek1990
17 października 2014, 14:33motywujesz kobietko:) trzymam kciuki. Dasz radę na pewno:)
olenka173065
17 października 2014, 14:50Dziękuje i również za Ciebie trzymam kciuki:)
wiola7706
17 października 2014, 08:23wielkie gratulacje. Nie każdy potrafi tak nagle wywrócic świat i złe nawyki do góry nogami. Szacun Oleńka. Dalszych sukcesów życzę.
olenka173065
17 października 2014, 08:27Ja myslalam ze nie potrafie,le codziennie sobie udowadniam ze jak sie chce to mozna wszystko! Dziękuje:)
alexandra007
17 października 2014, 06:39Jesli sie nie mozesz przekonac za bardzo co do warzyw to przemycaj je do diety w postaci sokow i koktajli :) Jak dla mnie to swietna opcja, bo poprzez dodanie jakiegos slodkiego owocou np banana, warzywa nie sa w ogole wyczuwalne :) Ja ostatnio zrobilam z natki pietruszki (ktorej nie cierpie, ale ma duzo witamin :)), kiwi, banana, jablka, odrobiny mleka i wody. I wyszlo przepyszne :)
WaniliowoMalinowa
16 października 2014, 21:08Ja też jestem z Ciebie dumna!!! Naprawdę pięknie, masz powody do radości :) A tak z dobrych rad to... ;) zamień oliwę z oliwek na olej kokosowy przy smażeniu. Oliwa po podgrzaniu jest bardzo niezdrowa, powinna być podawana na zimno do sałatek itp. smażyć powinno się na oleju rzepakowym, czy kokosowym. Przy czym kokosowy jest o wiele zdrowszy i ma masę innych zastosowań, nie koniecznie kulinarnych :)
olenka173065
17 października 2014, 08:21A oglądałam nie tak dawnno o tym program..ze smazenie na oliwie nie jest takie zdrowe.Czy olej kokosowy dalej smakuje jak olej?
WaniliowoMalinowa
17 października 2014, 11:52Przy smażeniu czujesz lekki zapach kokosa ale szybko się ulatnia. Smakuje jak zwyczajny olej, czy oliwa - ja nie widzę różnicy.
SeasonsOfLove
16 października 2014, 21:05Super, też jestem z Ciebie dumna :) to wcale nie tak trudno zmienić coś w swoim życiu, tylko najtrudniejszy jest zawsze ten pierwszy krok ;)
olenka173065
17 października 2014, 08:20Oj to prawda najgorsze dla mnie były pierwsze dni!Dziękuje
PaniKaKa
16 października 2014, 18:31świetnie! Małe-WIelkie zmiany ;)
szalona_ruda90LBN
16 października 2014, 18:27same zmiany na lepsze, a w sumie to takie oczywiste, a jak samopoczucie się poprawia :) wytrwałości! :)
olenka173065
17 października 2014, 08:18Bardzo dziękuje:)
marzennaw
16 października 2014, 17:32Dziękuję za te słowa! ja postępuję podobnie, ale dopiero Ty uświadomiłaś mi , że zmieniłam swoje życie. To mi pomoże.:)
olenka173065
16 października 2014, 17:50Bardzo się cieszę:) pochwal się czasami jak Ci idzie;)
LooLoo
16 października 2014, 16:38super, tak trzymać ! krok po kroku przemyciłaś zdrowe, lepsze życie :D
WildBlackberry
16 października 2014, 14:55super! ja zaczynam od 81 kg :D
olenka173065
16 października 2014, 15:15Powodzenia!!! na pewno się uda:)
vitalia92
16 października 2014, 14:51Kilka niby tak oczywistych zmian, a jak pozytywnie potrafia wplynac na zycie ;) gratuluje i dalszych sukcesow :)
olenka173065
16 października 2014, 15:15Dziękuje:)
Karo8912
16 października 2014, 14:50Świetnie, słodycze, fast foody, wszystko to odstawić jak się bardzo lubi to naprawdę sukces