Z wagi nic nie spada zastanawiam się czy moźe nie jem za duźo , potrzebuję waszej pomocy.
napar z pokrzywy , bio pieczywo z rukola i wędlinką
drugie śniadanie jogurt naturalny 2 śliwki , pół banana i zielona herbata
obiadek warzywka z odrobiną kiełbaski i zielona herbata
kolacja bio pieczywo z wędzoną makrelą i rukola do tego napar z pokrzywy . Przed śniadaniem kawka z mlekiem a w ciągu dnia 1,5 l wody . Czy ja robie coś zle nic nie chudnę . Tracę nadzieję. Ah wiem ta tłusta rybka nie na kolację ale nie mogłam się powstrzymać.