Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ale checa...
18 czerwca 2008
Okazało się właśnie że moja waga łazienkowa źle pokazuje wagę w łazience (otóż odejmuje kg) a w każdym innym miejscu gdzie ją postawiłam była waga taka sama a to oznacza że moja początkowa waga nie wynosiła 70kg lecz 72kg!!!A obecnie nie ważę 67kg lecz 69kg!!!:( Jestem załamana nie wiem czy moja dieta cokolwiek daje tak bardzo chcę schudnąć.Jestem totalnie zzzaaałłłaaammmmaaannnnaaa!!!!!!!!!!!!!!!
renowak
18 czerwca 2008, 19:50rozumiem Cie doskonale bo miałam ten sam problem.ja robie nic- po prostu poszłam do pracy i tyle.wczesnij siedziałam w domu z dzieckiem i nie mogłam nic zrzucić, a teraz kiedy pracuje po prostu nie mam czasu na jedzenie.mniej jem-nie jem na noc i to myslę jest to,co najmniej 3 godz. przed snem zjadać kolację.moja rada to mniej jeść-ograniczyc sie chociaz wim że siedząc w domu to jest prawie nie realne.mnie sie udało---powodzenia
beperfectgirl
18 czerwca 2008, 18:28Hej. Dziękuję bardzo za komentarz :) Co do wagi.. One są wstrętne naprawde... Ja też tak kiedyś miałam, że jednego dnia wazyłam się na jednej i yło mniej o 2kg, a następnego dnia na innej było 2 więcej.. Głupie wagi... Tak jak moja poprzedniczka napisala, ciesz sie, że 6 jest na przodzie a nie 7 :) Dasz radę, wierzę w Ciebie!! :)
gruba85
18 czerwca 2008, 18:10no wiadomo 6 z przodu! ale ciesz sie ze zawsze cos schudlas! zawsze lepiej mniej niz wiecej ;) Pozdrawiam :)
Kaaaaaaaasia
18 czerwca 2008, 18:05wstretna waga.chociaz z drugiej strony przyjemnie chyba jest myslec ze ma sie te 2 kg mniej. pozdrawiam