Po cudownej, słonecznej sobocie czas na wspaniałą niedzielę. Na śniadanie miały być grzanki z pastą hiszpańską, natomiast nietolerancja glutenu skutecznie uniemożliwia mi jedzenie pieczywa (bezglutenowe jest O-KRO-PNE!), więc pastę zjadłam z dwoma naleśnikami z mąki bezglutenowej smażonymi na oleju kokosowym :) Moja dieta to niezły mix, bo nie mogę również spożywać laktozy. Mam nadzieję, że po tygodniu będzie efekt. Generalnie po odstawieniu glutenu i nabiału waga leeeeci :) Czuję się wyśmienicie, wróciła mi zdolność do koncentrowania się, wysypiam się, przestałam być osowiała. wiecznie zmęczona :) Jest wspaniale... :) Szczególnie motywujący jest dla mnie fakt, że widzę wsparcie całej rodziny - szczególnie męża :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.