hejo... u mnie waga spada wraca powoli do normy... dalej się pilnuję i wiem ze dam radę... jutro moje dziecko kończy 7 lat.... jejjjjj jak ten czas leci... kocham ją nad życie...
Dzisiaj jedzenie zaplanowane było... tyle ze na kolacje bylam w knajpce z mężem... ale zm8escilam sie w kcal jadłam azjatyckiego kurczaka w 5 smakach... 3/4 porcji wiecej nie zamieściłam... tu macie podglad moich aplikacji
Kaloryczność posilków...
A tu rening hehehe
Buziam Was!!!!!!