Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze 2 dni i zaczynam.........
1 marca 2014
Tak Kochani.... Jeszcze dwa dni i zaczynam chudnąć... Zaczynamwalkę o lepsze życie. O lżejsze życie. Nie powiem w ten weekend dopuściłam do wielkiej rozpusty. To było takie moje pożegnanie z ciasteczkami, słodyczami i innym kalorycznym żarciem. Sposobność ku temu była doskonała... Moja siostra w piątek obchodziła 18-te urodziny, dość huczne... No a i przecież niedawno był tłusty czwartek.... To właśnie ostatnie dni mojej rozpusty. Jeszcze jutro Rosołek z lanym ciastem, troszkę ciasta do kawusi... A od poniedziałku nic!!! Koniec i BASTA!!!!
Invisible2
1 marca 2014, 22:33Ja na Twoim miejscu zaczęła bym od jutro, mimo wszystko trzymam kciuki :)
Anna144
1 marca 2014, 22:30A nie możesz od dzisiaj tak najłatwiej zacząć bo jak powiesz od jutra to jutr powiesz to samo wiec może warto powiedzieć sobie ze dzisiaj zaczynam i basta :) pozdrawiam
savannah1974
1 marca 2014, 22:27Tylko nie czekaj zbyt długo, bo z własnego doświadczenia wiem, jak to jest. Jest postanowienie, silne wydawałoby się, a potem, im bliżej wyznaczonej daty tym staje się bardziej nieuchwytne. Ale trzymam kciuki, bo sama wracam do walki. Może nam się uda razem? Ja chętnie wyjdę poza internetową sferę, bo sama chciałabym z kimś o tym pogadać, ale nie bardzo mam z kim. Pozdrawiam.
TuSia2606
1 marca 2014, 22:25Powodzenia ,trzymam kciuki :)
UlaSB
1 marca 2014, 22:20Powodzenia! :)
Angela104
1 marca 2014, 22:18Powodzenia ! Obyś wytrwała ;)