Waga od jakiegoś czasu wskazuje 58kg
a nawet ciutkę poniżej,
więc zaktualizowałam pasek
i cieszę się jak dziecko :)
Niestety znów mam kłopoty ze spaniem
dzisiaj zasnęłam po 5.15 :/
a wstałam po 11.00
a do tego PMS mnie męczy i nękam otoczenie
swoimi humorami
a właściwie brakiem humoru i fochami.
Udało mi się też już nakrzyczeć na Oskara
...
cudowna mamuśka, nie ma co :/
Poza tym nie rozpocznę od dzisiaj
walki z leniem który we mnie drzemie,
bo brzuchol mnie naparza i jestem bez życia.
Chciałabym by ktoś odwołał dzisiejszy dzień
madzia03
5 czerwca 2012, 07:33tak masz racje wczorajszy dzioen -mega dzien do doopy
Kasmi
4 czerwca 2012, 18:20dla mnie też odwołaj... ja to generalnie tylko czekam, żeby było na tyle późno,żebym mogła z czystym sumieniem iść już spać...
Chicitaa
4 czerwca 2012, 16:55hehe drugi tekst wymiata :) Odpoczywaj kochana :)
Kenzo1976
4 czerwca 2012, 15:37miłego dnia :) a potem spokojnej nocy :)*
agus2003
4 czerwca 2012, 15:29Olcia, dla mnie też odwołaj dzisiejszy dzień, please!!!!