Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 marzec 2012


... ludzie maja dziwną skłonność do wybierania tego, co prowadzi ich do zguby.

- Joanne Kathleen Rowling

******

Menu na dzisiaj

Śniadanie:  500ml wody z sokiem ananasowo-pomarańczowym na słodziku, ciabatta z masłem, szynką i serem żółtym, kawa ze słodzikiem i pełnym mlekiem

II Śniadanie: Kinder Bueno , 250ml wody z sokiem (j.w)

Obiad: zupa żurek ze śmietaną, ziemniakami, kiełbaską wiejską i jajkiem pierogi ruskie Virtu 200g (pół opakowania) z cebulką

Podwieczorek: koktajl z różnych owoców (truskawki, jagody, maliny) z cukrem, woda powtórka śniadania, piwo imbirowe

Kolacja: twarożek , herbata, woda 

Kalorie: 1702  2115 

a ja ciągle czuję ssanie :(

i podjadłam żurek ze śmietaną, jajkiem i kiełbaską wiejską oraz galaretkę czyli ok 500kcal ... 

Moje propozycje dotyczące mojej diety:
1. jem nie mniej niż 1500kcal dziennie
2. piję 2l czystej wody (ewentualnie z plastrem cytryny) + normalnie kawa/herbata/sok
3. ćwiczę wedle uznania i personalnych możliwości
4. ograniczam do minimum słodycze
5. jem 5 posiłków dziennie, o stałych porach
6. pamiętam o dziennej ilości 5 porcji warzyw/owoców
7. na kolację jem czyste proteiny (ryba, twaróg, jajko itp)
8. pieczywo jem tylko do południa
9. nie stosuję zasad którymi kierują się osoby cierpiące na choroby związane z zaburzeniami odżywiania (anoreksja, bulimia)
10. nie poddaję się, wytrwale i konsekwentnie walczę!


"Głód i chęć na przekąski można pokonać szybko i to nie koniecznie kalorycznym daniem czy obfitym obiadem. 
Oto 6 sposobów na pokonanie wieczornego podjadania zachcianek:

1. W ciągu dnia staraj się pić dużo wody niegazowanej i zjedz obiad - najlepiej codziennie o zbliżonej porze dnia.

2. Jeśli masz ochotę na czekoladę lub inne słodycze - zaczekaj z nimi do obiadu. Zjedz je po obiedzie, ponieważ wtedy ich działanie najmniej szkodzi i nie powoduje szybkiego powracania uczucia głodu.

3. Jedz warzywa lekko podgotowane, a nawet w połowie surowe! Takie jedzenie syci i zawiera dużo skladników odżywczych, dzięki którym nie czujemy głodu przez dłuższy czas. Wiele warzyw można jeść na surowo: brokuły, marchewki, kalafiora, kapustę, cebulę i oczywiście te najbardziej popularne: pomidory, ogórki, rzodkiewki.

4. Około godz. 18 pokrój sobie jabłko lub gruszkę na kawałki i jedz je powoli. To ważne jak szybko się zjada posiłki. Im wolniej będziesz jeść tym szybciej poczujesz sytość.

5. Po południu, po wyjściu z pracy zacznij żuć gumę. A gdy poczujesz, że nadchodzi głód - umyj zęby! To sprawdzony sposób na zmianę smaku w ustach, dzięki któremu nasz mózg zapomni o głodzie.

6. Wieczorem w lodówce miej przygotowane gotowane warzywa lyb rybę. W razie nagłego ataku głodu, możesz po nie sięgnąć".


" Tyjemy od nadmiaru spożywanych posiłków. Nie wszystkie pokarmy jednak tuczą, część z nich może nawet nam pomóc w odchudzaniu. Poniżej przedstawiamy te, po zjedzeniu których uzyskamy najlepsze rezultaty. Podpowiadamy, jak komponować posiłki, by nie tylko nie tyć, ale i chudnąć.

Owoce

Nie wszystkie owoce pomagają nam schudnąć, a część z nich nawet może przeszkodzić w odchudzaniu. Te bardzo słodkie dostarczają nam dużych ilości cukrów prostych.

Najlepszym rozwiązaniem podczas diety jest jedzenie jabłek. Dostarczają one dużo witamin i wartości odżywczych, w tym niezwykle pomocnych w odchudzaniu pektyn. Oczyszczają one jelita, regulują układ trawienny, pobudzają wydalanie. Sa idealne jako przekąska pomiędzy posiłkami.

Innym dobrym rozwiązaniem będzie ananas, który w 100 gramach dostarcza jedynie 56 kalorii, ma wspaniały smak i zapach. Ponadto jest żródłem bromeliny, która przyspiesza przyswajanie białek.

Awokado natomiast jest źródłem lipazy - osoby z nadwagą często cierpią na niedobór tego enzymu. Awokado pomocne jest także w obniżaniu stężenia cholesterolu we krwi.

Kiwi z kolei chamuje apetyt na słodycze, zawiera duże ilości witaminy C, która jest niezbędna w procesie spalania tłuszczu.

No i na koniec absolutny wymiatacz tłuszczu, czyli grejpfrut. Warto jeść je przed posiłkami oraz wieczorem - zamiast kolacji - pomagają spalać tłuszcz, dzięki ich spożyciu w naszym organizmie dłużej utrzymuje się uczucie sytości.

Warzywa

Wszystkie warzywa są świetne w diecie odchudzającej - dostarczają niewiele kalorii, a za to wiele wartościowych składników odżywczych.

Brokuły na przykład to tylko 26 kcal w 100 gramach. Zawierają duże ilości żelaza, kwasu foliowego oraz witaminy C.

Kapusta kiszona z kolei, podobnie jak grejpfruty, jest prawdziwym pogromcą tłuszczu. Dodatkowo "wymiata" z przewodu pokarmowego szkodliwe produkty przemiany materii.

Chili natomiast przyśpiesza spalanie tłuszczów oraz pobudza do pracy układ trawienny. Ponadto spożywając ostre przyprawy zużywamy więcej kalorii, a także uwalniamy endorfiny.

Produkty zbożowe

Na śniadanie, nawet codziennie świetnym rozwiązaniem będą płatki owsiane. Są najlepszym żródłem błonnika i witamin z grupy B. Można dodać do nich miód, chude mleko, owoce, lub jogurt, a wtedy znienawidzona potrawa z dzieciństwa staje się naprawdę pyszna"


http://www.mowimyjak.pl/zdrowie/diety/jedzenie-ktore-pomoze-schudnac-co-jesc-zeby-waga-posza-w-do,97_38654.html

  • Salanee

    Salanee

    7 marca 2012, 17:03

    Idealny artykuł! Warzywa właściwie zawsze jem na wpół surowe, nienawidzę takiej rozmemlanej ciapy. Jabłka i gruszki działają na mnie niczym odkurzacz. Wymiatam z jelit wszystko w kilka chwil. Szczególnie ulubiłam sobie jabłka do owsianki, przez to zapomniałam, co znaczy brak wypróżnienia. Moje, że tak napiszę "kupki" są o stałej porze dnia, tuż po śniadanku :) Po grejpfrutach jakoś źle się czuję i nie mogę ich jeść, sama nie wiem czemu. Kiwi stosuję, ale jabłka jednak górują. No i truskawki + wiśnie + maliny. Niestety, lubię też daktyle, a one mają w sobie dużo cukru, nie potrafię się im jednak oprzeć. I oczywiście najważniejsze - wpadaj do mnie na owsiankę :D

  • groszek305

    groszek305

    7 marca 2012, 07:12

    oo dzięi ! za pouczający wpis . . :))) :*

  • smutekk

    smutekk

    6 marca 2012, 19:46

    fajne zasady, wyprobuje:)

  • ButterflyGirl

    ButterflyGirl

    6 marca 2012, 18:03

    Jesteśmy niedoskonali ,ale czy to w nas nie jest piękne ? ?:)

  • NotMyself

    NotMyself

    6 marca 2012, 16:28

    Platki owsiane uwielbiam od ok 2 tyg:) Moglabym na okraglo.Uwielbiam z lyzka rodzynek. Ech-zalatwione.Bylo lepiej niz wczoraj:P Buzia:*

  • biedronka1985

    biedronka1985

    6 marca 2012, 15:12

    Hej. troche zycie mnie przygniata. :((( zaczelo sie od wyjazdu szwagra do afganistanu - 5 kwietnia, dlatego mial byc przekladany slub. Mama byla w szpitalu 16 dni, na ginekologii, teraz w domu jest ale 2 kwietnia ma opercje wyciecia jajnika, tata ma guzki na krtani (na szczescie sa nie szkodliwe) no i ostatnio afera z tesciem (mieszkamy u niego), przez pewna chwile mielismy sie wyprowadzac, lub kupowac dom na kredyt. Straszne klotnie, wyzwiska... ale juz jakos sie uklada. Bedziemy mieszkac z tesciem az do slubu, moze pod koniec roku wezmiemy kredyt, jak tylko cos kasy uzbieramy... ech... przytloczylo mnie to wszystko.... Nigdy nie mialam takich problemów, ciagle martwienie sie, na dodatek jestem wrzodowcem, i przez te nerwy ciagle brzuch mnie boli, juz mi wątrobę wysadzilo i wygladam jak w ciazy :(((( Teraz czekam, az wszystko ladnie sie ulozy, ale najwazniejsze ze mam przy sobie mojego M. Czlowiek w takich sytuacjach dopiero poznaje co to prawdziwe wsparcie i milosc :) ale sie wypisalam :) hehe. Pozdrawiam, i zdrowka życze :) bo to jest najwazniejsze :)

  • kolesmaro

    kolesmaro

    6 marca 2012, 14:28

    Wieeeem i teraz czuję się jak zombie. Nie będę mogła pewnie zasnąć, a nic mi się nie chce. Na "śniadanie" zjadłam obiad : D Postaram się pościć troszku. Suszy mnie, więc zabieram się za picie wody.

  • mamaam1982

    mamaam1982

    6 marca 2012, 13:29

    no ladne menu;)ja tez mam dzis twarozek na kolacje ale watpie aby byl dobry bo rzodkiewki sa paskudne jeszcze....;/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.