Waga nieśmiało ruszyła :) Na szczęście w dół, nie w górę:)
Zatoki mi wysiadają - alergia na nie wiem już co - boli mnie cała głowa i oczy :(
Pies wykosił mi 3/4 trawnika za domem ... Miałam dzisiaj wstać rano i załatwiać sprawy urzędowe a póki co latam jeszcze w piżamie ...
Dietkowo - ok, w weekend jak zwykle grzeszyłam ale z umiarem :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kolesmaro
11 lipca 2011, 13:10Olciaaaa, nie przesadzaj! : * nogi mam jak bryczesy, brzuch jak w ciąży!
anek25
8 lipca 2011, 17:28dzięki za radę i ocenę każda bardzo mi się przydaję , Pozdrawiam :)
natanek
5 lipca 2011, 18:32no kochana najwazniejsze ze spadek zaliczony hehe,u mnie tez sie ruszylo z czego jestem niezmiernie zadowolona buziaki:)
beata2345
4 lipca 2011, 14:35super, że waga w dół, to najważniejsze
anek25
4 lipca 2011, 12:06fajnie ze waga spada :) masz super psa nie trzeba kosiarki :) oj znam ten ból z alergią :/
najss
4 lipca 2011, 11:13ja też weekendowo- bardzo grzesznie, ale okres się u mnie pojawił :D rozumiesz co to dla mnie znaczy? :) i ja też jeszcze w piżamie, muszę korzystać póki wakacje :D