Zaczynam w samo południe :)
Śniadanie:
kawa z łyżeczką brązowego cukru (38kcal)
plaster szynki wieprzowej (68kcal)
z ćwiczeń wykonałam:
100brzuszków, 50 nożyc, 50 skrętów z Zosią, 8min buns, 50 kobiecych pompek i lecę na 20 minutową orbitę :)
II śniadania nie będzie - wstałam o 10:15!!!
Jutro mam wizytę w szpitalu i wyniki biopsji (boję się ociupinkę) a pojutrze u dentysty :)
Obiad:
sałatka z pomidora, sałaty, ogórka kiszonego, 30g sera greckiego, 2 polędwiczek z piersi z kurczaka, cebulki zielonej i koperku
kaloryczność tego dania: 270 na całą miskę pyszności!!!
Kolacja:
jogurt Linessa o smaku gruszkowym, duża gruszka (110+100=210kcal)
wędzona makrela (155kcall)
Podsumowanie:
ćwiczenia -
dieta - za mało kilokalorii - 590+155=745 + 66 = 811
woda - 2l
spacer - 1h
herbata zielona i ziółka na trawienia -
grzech główny - makrela wędzona po 20:15 ... 100g = 155kcal
paczuszka żelków 66kcal
ćwiczenia -
dieta - za mało kilokalorii - 590+155=745 + 66 = 811
woda - 2l
spacer - 1h
herbata zielona i ziółka na trawienia -
grzech główny - makrela wędzona po 20:15 ... 100g = 155kcal
paczuszka żelków 66kcal
Nie wiem co jest grane, napycham się jak świnia
a kalorycznie wychodzi strasznie mało!!!
Wścieka mnie to bo nie robię tego specjalnie .
Co prawda wstaję zbyt późno i nie jem już II śniadania,
ale ... nie chcę jeść po 18:00 żeby nadrobić przespany posiłek ...
Ech, macie jakieś pomysły?
a kalorycznie wychodzi strasznie mało!!!
Wścieka mnie to bo nie robię tego specjalnie .
Co prawda wstaję zbyt późno i nie jem już II śniadania,
ale ... nie chcę jeść po 18:00 żeby nadrobić przespany posiłek ...
Ech, macie jakieś pomysły?
Upadly..aniol
30 maja 2011, 21:44i to z wielka checia
anek25
30 maja 2011, 17:42trzymam kciuki za zdrówko
Upadly..aniol
30 maja 2011, 14:49ale ja tez na orbite dzis. obstawiam godzine!:)))