Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Święta, Święta i po Świętach....
27 grudnia 2012
Tego roku przygotowania poszły w miarę sprawnie, niestety ominęły mnie 3 treningi więc w tym tygodniu odrabiam zaległości, ciekawa jestem jak będzie z wagą, bo kawałek ciasta i pieroga się zjadło, a Wy jak przetrwaliście???
sasetkaa1
27 grudnia 2012, 01:09obżarstwo... ;/ ale ćwiczonka też były :)