Jak mi się nic nie chce ! ... Najchętniej to bym tylko wylegiwała się na słońcu : )
No, ale cóż wróćmy do rzeczywistości ... ( niestety : ( ) Teraz siedzę nad biologią i chyba wolałabym przeorać 20000 hektarów niż się jej uczyć ! Nawet nie chiodzi o sam fakt, że muszę się nauczyć, tylko o to, że biologi od zawsze nie lubię : ( Na dodatek zepsuła się mi waga i nie mogę się zwarzyć. A może to i dobrze, bo jakbym zobaczyła, że przytyłam to bym się chyba popłakała ... Na dworze ukrop !!! dzisiaj aż do 30 stopni ... ! Może lepiej posiedzę w domu ... : ( I przez ostatnie około 7. dni nie ćwiczyłam, bo zupełnie nie miałam czasu ! Aż się jakoś tak dziwnie czuję przez to ... Mam nadzieję, że dotrwam do tego 22.06 i będę wyć ze szczęscia !!! Już zaczęłam odliczam : zostało 12 dni czyli 79 godzin do wolności !!!
Dobra zmuszę się chociaż do przeczytanie tej biologi więc kończę. Do napisania Kochane : ) xD : ) Miłego dnia : )
Olaa92
5 czerwca 2011, 18:44Dasz radę! A do wakacji już niedaleko:)
dola123
4 czerwca 2011, 14:10Ja tam biologię lubię ale jak mam się uczyć na spr z ciąży i porodu to aż mnie mdli powodzenia ;))
kot.w.worku
4 czerwca 2011, 14:06ja kocham biologię!
eOsiA
4 czerwca 2011, 14:05Ja biologie lubię w koncu nauka o zyciu. Ja ucze się do egzaminu z FIZYKOTERAPII :D
MajowaStokrotka
4 czerwca 2011, 14:01Ja też nie przepadałam za biologią.Solidaryzuję się z Tobą - ja muszę się nauczyć na egzamin z psychologii rozwojowej...:(