Witam po czterech miesiącach nieobecności : )
Nie miałam zupełnie czasu na wpisy. Ale teraz obiecuję, że znajdę : )
W szkole nawet dobrze. Chcę tylko dotrwać do 22 czerwca - koniec roku szkolnego. Będzie to najszczęśliwszy dzień w tym roku !!!
Z odchudzaniem nawet ujdzie. Liczę kalorię, ćwiczę regularnie, tzn. codziennie. Ale waga stoi jak zaklęta !!! Czasami myślę, że się zepsuła i mam ochotę wyrzucić ją za okno ! Ale teraz przyjdą wakacje więc jeszcze więcej czasu na ćwiczenia i skupieniu się na diecie : )
A najważniejsze jest to, że w końcu przyszły te cieplejsze dni, a prawdę mówiąc ukrop : )
Do kolejnego wpisu Vitalijki !!! :)
Olaa92
1 czerwca 2011, 20:21Kochaana dasz radę!! Trzymaj się-22 czerwca jest blisko:D
MajowaStokrotka
24 maja 2011, 20:11Czekamy,czekamy:)U mnie waga też stoi...Ale nie poddaję się:)
panienkazokienka27
24 maja 2011, 19:53miło Cię znów widzieć:)
goldfeather
24 maja 2011, 19:52witamy spowrotem :)
samdresik
24 maja 2011, 19:40waga w koncu ruszy w dol:) nie zebym ie chwalila ale ja dzis mam pierwszy dzien wakacji:P zapraszam do mnie:)