Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1.


Okej, kochane, znów trzeba się ruszyć. Tym razem musi to być wreszcie zmiana na stałe. Poniedziałek to dobry czas, lubię zaczynać wszystko w poniedziałek.
Ale żeby to nie były tylko puste słowa, wyłączam komputer i ruszam tyłek na rowerek stacjonarny. Co najmniej 400 kcal, ot co! Wieczorkiem streszczę, jak ten pierwszy dzień wyglądał. Trzymajcie kciuki.

EDIT:
I     13:00 jogurt odtłuszczony-morela 150g (67), otręby pszenne 6g(23); 90kcal
      13:30-14:30 1h rowerek stacjonarny / 31km / -700kcal
II    15:30 jarzynowa niezabielana z warzywami +/- 300ml; 160kcal
III   18:00 40g duszonej wieprzowiny(120?), pół mini ziemniaczka(60?), ogórek małosolny(20); 200kcal
IV   18:30 średniej wielkości jabłko; 100kcal
  • muszeschudnac1993

    muszeschudnac1993

    29 sierpnia 2011, 22:03

    3mam kciuki.

  • moniq1989

    moniq1989

    29 sierpnia 2011, 20:19

    Ładnie aczkolwiek za mało kalorii:) Pozdrawiam:)

  • skejciara91

    skejciara91

    29 sierpnia 2011, 19:09

    oj ładnie ładnie;p;p

  • Silver55

    Silver55

    29 sierpnia 2011, 13:33

    Czyli zaczynamy razem ;D Zobaczysz, powoli osiągniemy swoje cele...i oczywiście trzymam kciuki! ; )

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.