Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzisiejsze menu


Śniadanie połowa pomidora, obiad zupa krem cukiniowo-paprykowy z zamiast grzanek świeży seler naciowy, oraz połowa jabłka, po południu zjadłam kolejny talerz tej zupy i połowę gruszki, wieczorem kilka liści sałaty lodowej z połową pomidora i kilkoma plastrami ogórka, cały dzień bez kawy- ciężko było ale przeżyłam piłam za to wodę.

  • Ztella

    Ztella

    11 marca 2015, 08:42

    Ja tez zaczelam od oczyszczania :) Z tym, ze u mnie bedzie to trwalo maksymalnie dwa dni, bo wiem, ze jesli to przeciagne dluzej, istnieje duze ryzyko, ze rzuce sie na jedzenie, jak wyglodnialy hipopotam. Powodzenia i nie daj sie! Tym razem musi nam sie udac :) P.S. Zakladalam tu pamietniki kilka razy. Wczoraj, jak go odswiezalam, zobaczylam, ze moja ostatnia zapisana tu waga wynosila 70kg. Wtedy wydawalo mi sie to nie do przejscia. Myslalam, ze nigdy tego nie zrzuce. Kilka lat pozniej jestem tu z moimi 85 kilogramami. Nie dopusc do tego :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.