Ostatnio mówłam że odkryłam świetne ćwiczenia Turbo Fire i szczerze mówiąc są super. Nie robie jeszcze treningów tygodniowych wegług zaleceń bo te zacznę dopiero od poniedziałku ale zapoznaję się ze wszystkimi ćwiczeniami i na prawdę chce się iść do następnego ćwiczenia choć czuje się już zmęczenie. Nie wiem co one w sobie mają ale chyba głównie chodzi o muzykę.
a co do mnie to poza ćwiczeniami dieta dzisiaj tak sobie idzie ale się staram. Śniadanko:grahamka z serkiem wiejskim i 0,5 pomidora, 2śniadanie: banan, Obiad:placuszki z cukini + czosnek (świetne dam kiedyś przepis)2szt.
Zastanawiam się nad kolacją ale chyba filet z grilla z sałatką:) Pyszności też przepis na marynatę muszę Wam siedyś dać bo powiem nie zbyt skromnie że się mi udała:)