Jak na daną chwilę cały czas zabijam czas żeby nie myśleć o jedzeniu i dość dobrze mi to wychodzi. Wczoraj zaliczyłam wieczorem rower gdzy synek poszedł spać. Więc co do ćwiczeń też nie jest najgorzej:)
Jak na daną chwilę cały czas zabijam czas żeby nie myśleć o jedzeniu i dość dobrze mi to wychodzi. Wczoraj zaliczyłam wieczorem rower gdzy synek poszedł spać. Więc co do ćwiczeń też nie jest najgorzej:)
Taliena
6 lipca 2012, 15:19Ostatnio też ćwiczę wyłącznie wieczorem i to ze względu na pogodę. Można połamać nogi, a w najlepszym przypadku zemdleć biegając w takim skwarze. :d