Było świetnie, pogoda jak to w Hiszpanii nie zawiodła
Małe przeboje z hotelem ale było ok ;)
Ha ha dali nam 2 łóżka single zamiast małżeńskie dubel
No ale zmienili nam pokój na taki jaki chcielismy:DDD
Na wagę na razie nie wchodze, bo po co???
Nie było dietetycznie
Wino i rum codziennie
Do tego paella, sardynki z ogniska i wszystkie rodzaje owoców morze
Awokado z krewetkami mniammmm
Niby ruchu było dużo, ale jednak czuje się ociążała......
dodam parę fotek
Pierwsza z miasta Ronda, piękne miasto 750m n.p.m.
Gibraltar, czyli koniec Europy
Marbella
Napiszę wiecej jak sie ogarnę
Buzkiaki
patrishiia
4 września 2013, 19:10Kochana tylko pozazdrościć,świetnie wyglądasz i widać,że urlopik udany ;-) Już nie mówię o opaleniźnie.
Wyrzyk
3 września 2013, 00:35Super wakacje :D Ja dopiero zaczynam za tydzień jednak Włochy :D No niestety te wakacje powodują trochę komplikacji z dietą ale będzie dobrze. Trochę się poćwiczy i będzie jak trzeba :D
ewcia.1234
2 września 2013, 20:26Raz się żyję, więc można było poszaleć :) Ślicznie wyglądasz, pogoda te zwidzę super ;d
Carrolyn
2 września 2013, 20:12jadę za 1,5 tyg. :D. 100 km od Barcelony :). Słucham właśnie wiatru, który dmucha na zewnątrz, bębnienia deszczu o szybę i Twoje zdjęcia baaaardzo poprawiły moje nastawienie :D. Nie mogę się już doczekać wyjazdu :)