Ja ostatnio to nie mam czasu na nic, dzień jest dla mnie za krótki.
Wstaję codziennie o 7,30 ( tzn 7.45 bo 3 drzemki muszą być)
Piję Inkę z mlekiem, kładę make up na paszcze po czym zjadam śniadanie, na które składają się 2 złożone kromki ciemnego chleba z wszystkim co mam w lodówce;) ( sałata, szynka, ser, pomidor, ogórek)
Godzina 9 rozpoczynam prace
Godzina 17,30 kończę prace
Obiad zjadam o 18, po czym odczekam zawsze z 20 min i jazdaaaaaaaaa (albo na rower albo biegam )
dziś było na ROWER
1,5 godziny pedałowania potem skalpel i robi się nagle godzina 21
Prysznic, chwilę na gg z koleżankami i tyle.... nynu
W weekend odpocznę trochę, bo w tygodniu to nie mam czasu na bezczynne siedzenie
Jutro się zważe, może coś spadło;) ;)
Buziaki
patrishiia
9 sierpnia 2013, 15:22kochana jak też pracowałam to też brakowało mi czasu na wszytsko,teraz jest odwrotnie mam go za duzo ;-/
mrowka1984
9 sierpnia 2013, 10:49napięte rozkłady dnia są fajne właśnie dlatego, że człowiek nie ma czasu się rozleniwić... a ja podziwiam twój zapał :) masz w sobie tyle determinacji :) pozdrawiam
lilu1986
8 sierpnia 2013, 23:51napięty grafik. Podziwiam ;)
ewcia.1234
8 sierpnia 2013, 23:35I tak dziwie sie, ze masz jeszcze sile na cwiczenia i to jakie! Brawo :-)