Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Monotonna się zaczynam robić


Dziś kolejne 0,60 w dół. Widać moje kochane ciałko zaakceptowało ten stan, więc co mam mu bronić, ostatecznie jak tak bardzo chce .... Dobra żartuję sobie odrobinę, ale w takim tempie to zrzucałam wagę na głodówkach. Widać te pięć kilo już. Bluzki zaczęły się dopinać na brzuchu. Swoją drogą zawsze pierwsze efekty mam w talii i tam najpóźniej mi włazi tłuszczyk.

Trzy dni temu kupiłam w aptece sudocrem. Moje potówki się go przestraszyły i uciekają. Dobrze im tak.

Poza tym żyję i cieszę się tym życiem no bo w sumie o to chodzi.

 

Jedzenie:

1 kromka grahama z masłem i żółtym serem

1,5 kromki białego z żółtym serem i masłem

2 jabłka

deser owocowy: winogrona, arbuz, truskawki (nasze polskie już)

kilka pomidorków koktajlowych

klika ogórków małosolnych

kilka rzodkiewek

talerz szczawiówki z jajkiem

1 kawa z mlekiem

2 czerwone herbaty

1,5 kubka zielonej herbaty

1,5 litra wody

0,5 litra coli light

 

Ruch:

10 tys. kroków

8 dzień ćwiczeń na mięśnie brzucha

ćwiczenia na mięsnie Kegla

 

  • oficjalnaJ

    oficjalnaJ

    29 maja 2009, 13:10

    A ile razy mam jeszcze ten wpis przeczytać zanim skrobniesz cosik nowszego?

  • moniq1989

    moniq1989

    17 maja 2009, 15:34

    Cieszę się że kolejny spadek jest!!! Tak trzymać:) Pozdrawiam ciepło!!!

  • monput

    monput

    17 maja 2009, 14:01

    Łapię się Twojego optyzmizmu jak tonący... Aż Ci go zazdroszczę :)) Ale jak tak będę Cie odwiedzać to może mi się udzieli?? Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.