„Oczko” bo mam…. -21kg i to tłuszczu z..mojego karku uff...i czuje się happy czego i Wam życzę no i parę przemyśleń związanych z vialijką w naszych dzienniczkach taak pod dyskusje z kierownictwem i użytkownikami po prostu co tu można by było jeszcze ulepszyć by było... i łatwiej i ciekawiej i…skuteczniej w odchudzaniu –zapraszam
Tylko pozwolicie że najpierw ponowie prośbę o wsparcie niepełnosprawnych umysłowo z Legionowa bo ciut się w to zaangażowałem i może warto im pomóc a wiecej informacji to na poprzednim moim wpisie jak ktoś tam nie był –dzieks Jeszcze raz jak tylko możecie wpładcie na Fundacja Emanio Arcus Legionowo ul. Jagiellońską 10 KRS 0000406931 konto bankowe 59 1750 0012 0000 0000 3991 4638 z dopiskem "darowizna na budowe domu dla niepełnosprawnych"- powo-tomek
A oto... i moje propozycje pod...dyskusje nas wszystkich :))
1.Wprowadzenie sensownego moim zdaniem zakończenia finału wyzwań Vitalii gdzie nie wykasowuje się do zera wyników wyzwania i nie wiedząc czemu tak jak w kazdych zawodach nie wyznacza i pozostawia się zwycięwców -przynajmniej trzech najlepszych uczestników wyzwania
2. Wprowadzenie w dzienniczkach mozliwości uzytkowania dla chetnych .... nowego paseczka z krzywą określającą nasz dzienny bilans energetyczny t.j liczony jako różnice ilości kalorii pochłonięty w naszym pożywieniu pomniejszoną o nasze PPM i nasz dzienny wydatek energetyczny w ćwiczeniach na schudniecie .Dane podawałby właściciel dzienniczka albo automatycznie pobierane by były ze specjalnej aplikacji na naszym smartfonie zliczające nasz dzienny bilans
3. Wprowadzenie w mozliwości użytkowania dla chetnych pasta z wykresem tempa chudnięcia oscylujący wokół wyznaczonej średniej wartości np. 1 kg/tydzień
4. Wprowadzenie przed beletrystycznym wpisem uczestnika krótkiego raportu w którym właściciel dzienniczka mógłby przekazywać o ile uzna to za stosowne informacje o swoim średnim tempie chudnięcia ,srednim spalaniu kalorii w cwiczeniach ,średnią kalorycznością spożycie zaistniałych od czasu poprzedniego wpisu
5. Wprowadzenie możliwości oceny innych wpisów do pamiętników oraz opinii pod wpisami w przypadku rażacego odstepstwa od norm wzajemnego szacunki i solidarnosci we wspólnej walce o własciwy wizerunek
6. Wprowadzenie na liswie dodatkowych informacji jak np. . czas od ostatniego wpisu ,srednia liczba polubień obecnego wpisu lub osiągniete miejsce w rankingu osób prowadzących dzienniczki w osiągnięciu redukcji wagi w stosunku do masy ciała, płci czy wieku
7. Wprowadzenie wypełnienia 10-12 podpunktów zasad odchudzania się w czasie od ostatniego wpisu i w jakim procencie wypełniło sie te zasady..hmm zawsze może to dać refleksje nad swoim postępowaniem i uzmysłowić co robimy zle a co dobrze
8. Stworzenie aplikacji na smartfonikcoś jak krokomierz co by liczyła spalanie kalorii podczas ćwiczeń na podstawie zliczanych kroków lub wpisów o czasie i rodzaju wykonanych ćwiczenia i przesyłania tych danych bezpośrednio do pamiętnika danej osoby do paseczka z wykresem bilansu energetycznego
9.Stworzenie aplikacji na smartfonik zliczającego kalorie z konsumcji dniowej i przesyłania tych danych bezpośrednio do pamiętnika do paseczka z wykresem bilansu energetycznego osoby prowadzącej dziennik
10.Wprowadzenie możliwości dokonywania autokorekty tekstu uwag do wpisów w pamiętnikach i to już po opublikowaniu a nie...usuń i wpis na nowo
11.Automatyczna korekta błednie napisanych słów we wszystkich wpisach do dzienniczków
12.postulowanie o umieszczeniu osobom odchudzającej się wizerunku przed rozpoczęciem odchudzania i np. okresowe fotki w czasie odchudzania np. raz w miesiącu
oczywiscie decyzja pozostawić włascicielom pamietników
13. Wprowadzenie dzienniczkach nad paskami zmiany wagi listwy z danymi jak np. średnią liczba polubień danego wpisu do dzienniczka ,czas od ostatniego wpisu ,ilość odwiedzin itd.
14. Umożliwienie vitalijczykom prezentacji w oddzielnej pozycji pamiętnika swoich patentów na odchudzanie sprawdzonych na sobie które byłyby stałe i przechodziły by z wpisu na wpis i mogły by być modyfikowane przez autora- przykładowo ja bym mógł zaprezentować mój pomysł na pozbycie się łaknienia przez cały dzień poprzez konsumuje michy płatków górskich owsianych z orkiszem, mlekiem i żurawiną i to z rańca
15. Hmm… dobrze by było żeby każda z pozytywnym podejściem do ludzi zbiorowość tak jak i nasza skupiona wokół Vitalii posiadała jakiś cel (być może zmieniający się co pewien czas) w pomaganiu biednym i będącym w potrzebie ludziom - ja proponuje zacząć od pomocy niepełnosprawnym umysłowo z Legionowa dla których zbiera się już pieniążki na wybudowanie dla nich domu ich zamieszkania i usamodzielnienia się od ich rodziców którzy notabene niestety mogą w każdej chwili odejść z tego świata i pozostawić ich w beznadziejnej sytuacji życiowej .
16. Wprowadzenie łatwej w zrozumieniu instrukcje która tłumaczyłaby sposoby poruszania się po dzienniczku np. jak można zmienić logo uczestnika jak się na samym początku nie umieściło we wstępnym wpisie jego nazwy i zostało się obdarzony jedynie „numerem obozowym” uczestnika który już za Boga nie można zmienić na coś normalnego jak się nie pamięta swojego hasła
hanka10
1 lipca 2020, 20:38Witaj Tomku :)czy proponując swoje zmiany brałeś pod uwagę obecnie obowiązujące przepisy w zakresie ochrony danych osobowych ? Kwestie dotyczące zdrowia ( np pkt 4) to tzw dane wrażliwe i nikt nie może nakazywać ich ujawnienia. W sumie otyłość też jest traktowana obecnie jako chorobą więc nie wiem jak podejść do proponowanego przez Ciebie obowiązku wpisywania tak wielu danych i informacji i jak uchronić się przed ich bezprawnym wykorzystaniem , To samo zresztą dotyczy zdjęć ciała.Wydaje mi się, że taki obowiązek byłby sprzeczny z obowiązującym prawem . Tak na zdrowy rozum ,gdyby właściciele Vitalii narzucili by taki obowiązek, a nie zapewnili pełnej ochrony przed ich np. kopiowaniem i rozpowszechnianiem mogliby ponosić wysokie konsekwencje finansowe. Co do pkt 16 - bardzo Ci współczuję , też nie chciałabym być obozowym numerem. Moze napiszesz do moderatorów Vitalii , że nie pamiętasz hasła i chcesz zmienić swój numer na np imię ? Powodzenia :))
Użytkownik4069352
1 lipca 2020, 22:00Komentarz został usunięty
Użytkownik4069352
1 lipca 2020, 15:04nie generalizujmy ja tez stosuje zasade bicza i marchewki by...trzódke zapędzić do stodółki i jeszcze raz mówie trza znaleść złoty srodek a nie skrajnosci bo i na budowie i tu samymi komplementami się gmachu nie zbuduje zwłaszcza jak się nie wie kto i co robi albo sie wie ale o wszystkim innym niz o pracy goscia na budowie a tu o odchudzaniu i cwiczeniach i zarle i to w wymiernych liczbach bo diabełek to tkwi w szczegółach i moze nie bede juz numerem obozowym jak w oświecimiu hmm oby
Nelawa
1 lipca 2020, 12:59Też mam wrażenie, że bardzo dużo obowiązków narzucasz. Chyba syndrom "pezesa" ;) sęk w tym, że każdy jest tu dobrowolnie i głównie dlatego, że korzysta z dobrodziejstw Vitalii w takim zakresie jakim mu to odpowiada. Wszelkie obostrzenia, oceny i narzucanie obowiązków zniechęci do prowadzenia wpisów w pamiętnikach. Dużym plusem jest anonimowość i mało skomplikowane wymagania od uczestnika społeczności. Pozdrawiam
Użytkownik4069352
1 lipca 2020, 13:21wiem wiem gdzies jest złoty środek i moze trzeba się tym kierować moze rzeczywiscie na budowie taaka beletrystyka nie przeszła i mury nie pieły by sie do góry gdybyśmy byli towarzystwem wzajemnej adoracji a tu moze i taak tylko komplementy i mgliste przeslizgiwanie się po temacie odchudzania i owszem można ale czy za tym będą sukcesy i to bez wydajnych cwiczeń i szlabanu na żarciu nie wiem ale dobra niech dyskusja się kreci bo to tylko propozycje dzieks za wypowiez
Nelawa
1 lipca 2020, 14:01faktycznie podszedłes do tematu jak do pracy na budowie. ale to jednak inna bajka. Po pierwsze tutaj duże znaczenie ma psychika. Dołóż do tego, że to jest kobieca psychika (w znakomitej większości). I czasmi chodzi głównie o wygadanie się i jak piszesz "wzajemną adorację".. może i wyniki mniejsze, ale podejrzewam, że większość z nas ma ogromny zakres dietetycznej wiedzy i doskonale wie, o co chodzi.. na Vitalii szuka towarzyszy niedoli i motywacji, a nie bata i straszenia wyrzuceniem z pracy.. my znamy swoje grzechy, a tutaj po prostu potrzebujemy sympatycznego wsparcia oraz wskazówek przyjaznych dusz.
KatarzynaXXL
1 lipca 2020, 14:48Nelawa bardzo dobrze napisane. Jak by był taki "rygor "to na pewno większość by stąd odeszła....