17-08-2013 pierwszy dzień nowego sposobu odżywiania się.
Jak do tej pory, a trwa to już dobrych parę lat podejmowałam wiele prób zgubienia swoich nie kochanych i zbędnych kilogramów. Toczyłam walki i katowałam się w swojej głowie najskuteczniej jak tylko mogłam, udowadniając sobie, że jestem nieatrakcyjna, gruba, że brak mi kobiecości i tak w ogóle jestem bleeee:)
Jakieś trzy lata temu wykupiłam też dietę i tutaj, były efekty a jakże, tylko wytrwałości brakło. Teraz jestem na obczyźnie sama, moja rodzina została w Polsce więc przygotowywanie posiłków skupia sie tylko na mojej osobie, więc powinno mi być łatwiej:) Dla motywacji zrobiłam sobie zdjęcie ( fotomontaż pięknej modelki w czerwonej sukience z moją głową ), a że jestem w dużej mierze wzrokowcem podziałało jak diabli:):):) od razu wrzuciłam "nową Kasię" na tapetę i mam ją stale przed oczami. No to do dzieła idę zrobić z miłością i czułością swoje pierwsze śniadanie ( nigdy nie jadłam śniadań).......... Smacznego Kasiu!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Corsini
17 sierpnia 2013, 08:48powodzenia!trzymam kciuki:)))