Dzień dobry wszystkim! :)
Jak już obiecałam, zmieniam wagę na pasku i podaje oficjalne wyniki tego tygodnia :) Do końca stycznia miało być 65,7 czyli dwa kg mniej w miesiąc. Dzisiaj jest 21 a moja waga wskazała uwaga, uwaga! 65,5 :D A jeszcze ponad tydzień został do końca miesiąca:) Jak już pisałam wcześniej pomaga mi praca. Jak idę na 8 do 17 to rano jem muesli z mlekiem, potem koło godziny 11 jogurt lub jabłko lub bułkę pełnoziarnistą a jak wracam do domu pierś z kurczaka smażoną bez tłuszczu, albo samą albo z jakąś sałatką:) W pracy cały czas biegam i to dosłownie więc sport też jest:) Dzisiaj mam wolne więc tradycyjnie idę biegać, tak samo jutro. Mam teraz nowy plan. Będę biegać w dni kiedy mam wolne i na popołudniu lub na rano. Dni kiedy mam na 8-17 odpuszczam i przeznaczam na odpoczynek:) Dzisiaj tak trochę statystyki:) Idę nadrobić zaległości w Waszych pamiętnikach póki nam jeszcze do końca internetu nie ocenzurowali;)
bebeluszek
3 lutego 2012, 12:52Jasne, że pomoże! Dziękuję bardzo! Ukochuję jeszcze bardziej!
Qassia
25 stycznia 2012, 10:52Gratulacje!!! ;) No bieganie chyba dużo daje ;)
malaryska
24 stycznia 2012, 23:42juz wlasnie znalazlam w ostatniej ksiegarni tom 6 i 7 ale na tym sie koncza, teraz faktycznie pozostaje zdobywanie kazdego tomu z osobna i zebranie czy wysla za granice, masakra. a ja to musze przeczytac. pozdrawiam
agusia903
23 stycznia 2012, 20:57Super, super, super! :) jak ja bym chciała "nie mieć czasu" na jedzenie! :) gratuuuuluję! :)
sloneczkoko
23 stycznia 2012, 17:47Dobrze Ci idzie,oby tak dalej!
agatep
23 stycznia 2012, 16:15bardzo brawo :)) oby tak dalej. nie poddawaj się.
redka87
23 stycznia 2012, 14:58Gratulacje:))))) I znów bliżej celu :))) Jeszcze troche i cel będzie osiągnięty :)))
Tulipanoza
23 stycznia 2012, 12:02dobre, ja też biegam. Odstresowuje sie a poza tym pomaga na krążenie i na zimne ręce.