Do tego stopnia jestem ekologiczna, że znowu nie zdałam egzaminu na prawko;) W końcu musi się udać:)
Wczoraj poszłam pobiegać i zauważyłam, że największym ograniczeniem nie jest brak kondycji bo ta u mnie jest bardzo dobra a mała wytrzymałość mięśni. Jako, że może to być bardzo duża przeszkoda w maratonie to będę musiała zacząć ćwiczyć podbiegi. Mam nadzieję, że to coś da. Wczoraj zastanawiałam się nad jedną rzeczą. Półmaraton jak już pisałam jest w kwietniu. Pewnie do tego czasu nie będę wyglądać jak uosobienie bogini sportu. Dlatego też zastanawiam się czy nie będę karykaturalnie wyglądać biegnąc w tym maratonie. Jak myślicie?
Jeszcze odchodząc od tematu wczoraj zostałam oficjalnie utytułowana "Pełnomocnik ds.zintegrowanego systemu zarządzania, auditor wewnętrzny" po ukończeniu szkolenia w tym kierunku:) Kiedyś już pisałam, że mam plan pracy nad sobą a to był jeden z punktów na ten rok:) Cieszę się, że się udało:)
Miłego dzionka;****
Sylwia
Edit: A oto buty, które planuję sobie kupić na treningi:) Jak Wam się podobają?:)
iglaigla
22 września 2011, 10:54w pl tak smiesznie lubia wszystko okrapiac grubymi tytuami ktore maja tak malo wspolnego z praca. Co do prawka kochana, malo kto zdaje za pierwszym razem..potem to sie nie liczy za ktorym tylko czy zdane wiec glowa do gory o jedno niezdanie masz blizej do zdania jak ja to mowie
kawalbaby
22 września 2011, 10:50A czemu byś miała karykaturalnie wygladać. To jest maraton a nie wybory miss. A tak na marginesie to do kwietnia jest ho ho i jeszcze trochę czasu. Będziesz laska jak się patrzy.
lubieszpilki
22 września 2011, 10:18Z tym egzaminem na prawko - nie martw się jakoś szczególnie. To jest loteria, ośrodki nie są dofinansowywane z państwa tylko same na siebie zarabiają więc MUSZĄ oblewać. Następnym razem zdasz :) Byle się nie poddawać! Co do maratonu - oglądałaś kiedyś zdjęcia z takiej imprezy? Jak nie to obejrzyj :D I starsi i młodsi i szczupli i grubsi, nie ma się co przejmować :) To nie konkurs piękności ;) Będzie dobrze, mówię Ci! :D A z tymi parówkami to pożałowałam bo mam tak samo jak Ty ^^ Kusiły mnie wczoraj tak, że ojjjj ;) A jeszcze z serem żółtym w środku na który jestem uczulona i którego w ogóle nie powinnam brać do ust. Mniam ^^ To jak z tym zakazanym owocem xD Miłego dnia :)))))))