Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zbyt trudno mi zaakceptować samą siebie


Dziś mój centymetr pokazał bardzo ładne 64 cm w talii i jestem mega mega szczęśliwa !! :D jak zaczynałam było 70 
Nie mam wagi w ogóle, więc nie wiem jak sytuacja wygląda z kg ale czasem mam wrażenie, że powinnam przestać, że wyolbrzymiam. Strasznie źle się czuje w swoim ciele, nie umiem się zaakceptować a z drugiej strony nie chce zrobić sobie krzywdy tym ciągłym odchudzaniem. Poza tym jak zjem coś "ponadprogramowego" typu jakieś ciastko mam ogromne wyrzuty sumienia i w kilka sekund po zjedzeniu czuje że przytyłam z 5 kg co jest głupotą, ale od razu czuje się grubo. A nie jestem gruba przecież, mam taką budowę ciała, że nigdy nie będę chuda jak patyk ale z drugiej strony patrze w lustro i mi sie ten widok nie podoba. Są sytuacje, które dają mi do myślenia, np. ostatnio kupiłam sobie bluzkę "na oko", bo nie było przymierzalni, w domu okazało się, że jest ze dwa rozmiary za duża i po którymś takim zdarzeniu stwierdziłam, że widzę siebie o wiele grubszą niż jestem w rzeczywistości, więc problem nie tkwi w mojej wadze tylko w psychice a tu to ja nie wiem jak sobie poradzę. 
Kawałek czwartku, cały piątek, sobota, niedziela w pracy co mnie psychicznie i fizycznie wykończyło. 34 godziny pracowałam w ten weekend. W sumie dobrze, bo mam teraz spory wydatek, zgubiłam telefon i chciałam sobie kupić nowy, a najgorsze jest to, że na tym telefonie zrobiłam sobie zdjęcia ostatnio w kostiumie kąpielowym, żeby porównać ze zdjęciami z marca i tu wrzucić i teraz ktoś ogląda mój wystający brzuch z każdej możliwej strony GREJT 
No dobra to ja spadam, bo wypadałoby zjeść drugie śniadanie :) 
  • wiolcia2121

    wiolcia2121

    13 maja 2013, 12:58

    Dokladnie- to tkwi w psychice. Za bardzo chcialabys schudnąć. Moze masz jakis ideal w swojej glowie do ktorego wciaz dążysz i zaczynasz ze tak powiem "przeginać" ? Znam też taką osobę, która jest szczupła, naprawdę szczupła... A uważa że jest gruba i wciąż chce chudnąć. To prowadzi do anoreksji. A co do telefonu to mam nadzieje ze ktos kto go znalazl to nie jakiś znajomy :D A co najgorsza wróg... *_* Byłoby nie miło.

  • Linka100190

    Linka100190

    13 maja 2013, 12:39

    https://vitalia.pl/pages/Tymrazembedefit/503985076332725?fref=ts zapraszam Cię do polubienia profilu na facebooku. Tam będę codziennie motywować Ciebie i siebie.:)) razem osiągniemy sukces.;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.