Cześć dziewczyny! ;) Czytając przed chwilą Wasze pamiętniki wszystkie miałyście spadek wagi.. Uznałam,że ja też tak chcę! Dawno nie stawałam na wagę,a jutro poniedziałek. I WIEM,że będzie wzrost. Na wycieczce Menu nie było za ciekawe,ale nie miałam wyboru. Jadłam to co było xd Więc jutro raczej nie pochwalę się swoją wagą,bo wiem,że będzie 49kg. :/ Poza tym brakuje mi tego uśmiechu po zobaczeniu 48! :) Dlatego od jutra biorę się za siebie i ograniczam kawę i cappuccino. Bo moje stare przyzwyczajenie do codziennego picia kawy powoli powraca! Nie dam się ;d Od jutra zero kawy i przyrzekam,że codziennie będę ćwiczyć brzuch. To tylko 10 minut dziennie,a efekty będą bardzo duże. Na razie lecę oglądać zdjęcia z wycieczki,później idę chyba na dwór i to by było na tyle. A jutro sprawdzian z matmy :/
ś- 2 kromki razowca z szynką,pomidorem,rzodkiewką,jajecznica
II ś- jabłko
o- rosół, udko z kurczaka,ziemniak, sałatka [sałata,pomidor,rzodkiewka,ogórek,oliwki]
p- cafe latte
k- serek wiejski, pomidor, ogórek
Jedzenie może być,ale mogło być zdrowiej. Bez tej kawy.
Dzień 22: Zdrowa i kolorowa ;p