Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
facet - jojo ?

Nie przejmuj się. Rób swoje i pokaż mu że się grubo myli!

agesia1991, mój robi dokładnie to samo , mówi takie same teksty czasem i też na siłę ciągni do kfc i tym podobnych :D ale damy radę !

No przesadził ! Ja bym takiego zachowania nie tolerowała , ale dobrz pokaż mu na co Cię stać ! Pozdrawiam Cię !

Dziękuję za słowa wsparcia z Twojej strony:) A jeśli chodzi o Twoje dążenia, to życzę wytrwałości:) Pokaż mu:)

Mój też mówi, że się przyłączy jak zobaczy efekty u mnie:) Chociaz on ma więcej samozaparcia w diecie a mniej w treningu. No tutaj mi zazdrości:) Trzymaj się, będzie dobrze. Pozdrawiam Bożena

dobre. Moj to mowi ze sie odchudzam, bo chce sie innym podobac:P Twierdzi, ze jemu sie podobam i mi zawsze cos podsuwa albo ciagnie na sile do kfc.:P Tez mam jeszcze mnostwo roboty ale jestem na nogach od 5.30 na pelnych obrotach, wiec juz nie daje rady. Zycze powodzenia. Jak schudniesz to mu powiesz: teraz mam takie ladne i tez trudno:P

typowy facet mój też rzucał podobnymi tekstami ale nie udało mu się mnie zdemotywować , wprost przeciwnie " chciałam mu pokazać na co mnie stać " bo on twierdził że nie mam silnej woli a jednak mylił się i Twój też się myli bo my wcale nie jesteśmy słaba płeć! ot co :)

heh i w takich sytuacjach widać różnicę podejścia facetów do tych spraw:D Ja wczoraj założyłam płaszcz wiosenny i mówię, że worek się zrobił na mnie, a mój na to "Przecięz dobrze leży" i mi się przykro zrobiło :P

w zyciu bym nie tolerowala takich tekstow od osoby ktora kocham a ona niby mnie tez ... nie poddawaj sie !