Mój plan na ten rok:
- 31 maj - waga 80 kg
- 31 sierpień - 70 kg
- 31 grudzień - 60 kg
Mam zamiar witać nowy rok w seksownej sukienusi heheh
Myślicie, że jest to wykonalne? Po świętach zabieram się ostro za dietkę bez grzechów (no może z małymi grzeszkami raz na miesiąc ) Ćwiczenia idą mi dobrze, polubiłam ćwiczyć choć na początku trudno było się zmobilizować a teraz jest tak, że jak mam dzień odpoczynku to następnego dnia już mi ćwiczeń brakuje. Teraz mam zamiar kupić sobie spodnie neoprenowe długie bo krótkie już mam ale stare i troszku się już kruszą pocę się w nich okropnie!! do tego przed ćwiczeniami zażywam term line więc mam nadzieję, że to wszystko do kupy wzięte pozwoli mi uzyskać wymarzoną wagę
Pozdrawiam Was cieplutko i jeśli ktoś będzie miał dla mnie jakąś dobrą radę to z chęcią skorzystam trzymajcie się cieplutko pa