Czas na pierwsze podsumowanie.
5 tygodni. Raz było lepiej, raz gorzej.
W maju zrobiłam 337km- rower,bieganie i chodzenie.
W tym miesiącu zrobiłam już 262km.
Z dietą jak zwykle- różnie. Staram się bardzo, albo było kilka krytycznych dni.
Jak na jedyne -3kg różnica w sylwetce jest ogromna. Moje ciało zrobiło się jędrne i zbite. Zmiana treningów na siłowe to był strzał w dziesiątkę. Zakwasy utrudniają poruszanie się,ale za to jaka radość! Raz byłam nawet na crossfit! Zumbę mam co prawda raz w tygodniu, ale za to śmigam na maratony. Wczoraj był charytatywny dla zwierząt, biletem wstępu była karma w dowolnej ilości, uwielbiam takie inicjatywy :)
Nie liczę kalorii i nigdy nie zamierzam tego robić. Nie chcę podprządkowywać swojego życia pilnowaniu się z jedzeniem,skoro nie mam takiej potrzeby. Intuicja musi mi wystarczyć ;)
Fajnie, że obudziłam się przed latem, a nie na koniec jak zwykle ;)
Jedziemy dalej!
Wczoraj miałam przyjemność poznania naszej vitaliowej Agnieszki (oddamparekilo). Cóż za przesympatyczna osoba!! Pozdrawiamy :D
I na koniec foto z wczorajszego maratonu zumby! :) Miłego dnia życzę :)
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 11:40Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
OnceAgain
10 lutego 2016, 09:57Hej :) żyjesz Kochana tam jeszcze? Wracasz do nas? Buziaki
Nualka
10 lutego 2016, 11:37Właśnie się zbieram do "wpisu" powrotnego,będzie raczej długi,dużo się wydarzyło ;)
akitaa
6 lipca 2016, 09:14no to czekamy na ten wpis, bo już tyle czasu minęło :D
roogirl
9 lutego 2016, 21:30Dzięki za wpis. Ty jak zwykle piękna i radosna ;)
jamay
20 stycznia 2016, 20:54hej hej, bywasz tu jeszcze?
Nualka
21 stycznia 2016, 10:19Cały czas, tylko siedzę cicho. Wiele się pozmieniało i wiele się zmieni i tak jakoś nie mam weny...ale może już czas coś napisać :)
jamay
21 stycznia 2016, 10:27Ja czekam na wpis z aktualnościami :)
Nejtiri
26 listopada 2015, 11:15Obie świetnie wygladacie!! :)
czerwcowanoc
14 lipca 2015, 22:16W Toruniu studiowałam, moje ukochane miasto, pozdrawiam :)
usmiechnijsiee
9 lipca 2015, 09:04Kochana również masz jędrniutkie ciałko ;) Gratuluje spadku cm i po cichu zazdroszczę;)
usmiechnijsiee
9 lipca 2015, 09:02Kochana również masz jędrniutkie ciałko ;) Gratuluje spadku cm i po cichu zazdroszczę;)
grgr83
19 czerwca 2015, 20:22Fajne takie maratony, no i gratuluje spadku cm i kg
Dorota1953
17 czerwca 2015, 11:47Gratuluję :)
kasia8147
17 czerwca 2015, 09:16Powodzenia :)
dola123
15 czerwca 2015, 14:16świetna stylizacja zumbowa :D
grucha81
15 czerwca 2015, 12:45wyglądasz super!
Chmurna
15 czerwca 2015, 11:13no i pięknie :-) a wiesz, generujesz uśmiech i pozytywną energię!
OnceAgain
15 czerwca 2015, 09:37Ładny spadeczek "_
Furia18
15 czerwca 2015, 08:15Fajna jesteś:)
OddamPareKilo
15 czerwca 2015, 08:14A ja po powrocie do domu nabawiłam się kolejnego zatrucia, z własnej głupoty rzecz jasna, ale dziś już takiej oponki nie ma, a i waga jest zaskakująco łaskawa. Swoją drogą dobrze że się spotkałyśmy, bo przynajmniej jesteś teraz moją motywacją ślicznoto :) No i dziś idę zmienić garderobę na mniejszy rozmiar ;)
izabela19681
14 czerwca 2015, 22:23jakie piękne dziewczyny!!!!
pantera89
14 czerwca 2015, 18:16nie no kochana świetnie Tobie idzie :-) Nie mogę się doczekać, aż zmienię tak jak Ty treningi, jeszcze troszeczkę.. ;-) Też wczoraj byłam na maratonie Zumby z piękną Astrid z Holandii, dala nam niezły wycisk :D Zdjęcie z vitaliką jak i te z Zumby świetne! :D
blue-boar
14 czerwca 2015, 18:03fajnie jest spotkać jakąś inną vitalijkę! :D też miałam taką okazje:)